Kielce: można oddać krew pępowinową
W Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach kobiety rodzące dzieci mogą oddać na cele społeczne krew pępowinową. Może ona być wykorzystywana przy leczeniu kilkudziesięciu schorzeń onkologicznych.
2013-09-23, 13:42
Jak wyjaśnił dyr. Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach Rafał Szpak, przyszła mama musi wyrazić zgodę na pobranie krwi i jednocześnie zrzec się praw do niej. Następnie krew trafia do banku na przechowywanie i w przypadku zgodności tkankowej może z niej skorzystać każdy pacjent - nie tylko w Polsce.
- Mieliśmy takie przypadki, że krew pobrana u nas pasowała do leczenia chorego we Francji czy Irlandii- powiedział dyrektor. Z krwi pępowinowej może również skorzystać dziecko i matka, od której została ona pobrana.
Jak dodał Szpak, wszystkie kobiety, którym zaproponowano pobranie krwi pępowinowej, chętnie się na to zgadzały, bowiem jest to zabieg bezbolesny i bezinwazyjny. Krew pobierana jest podczas porodu, już po odcięciu pępowiny.
Szpak podkreślił, że komórki macierzyste pobrane z krwi pępowinowej mają lepsze zdolności namnażania niż te pobrane na przykład ze szpiku. Są one wykorzystywane przy leczeniu kilkudziesięciu schorzeń onkologicznych.
Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka w Kielcach jest jednym ze szpitali w Polsce wytypowanych przez Ministerstwo Zdrowia do pobierania krwi pępowinowej na cele społeczne. Do tej pory funkcjonowały jedynie tzw. pobory prywatne . Przyszli rodzice zawierali umowy z firmą, która pobierała krew pępowinową i później przechowywała wyselekcjonowane z niej komórki macierzyste.
W Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach odbywa się od kilkunastu do kilkudziesięciu pobrań miesięcznie. Krew pępowinową można oddać także m.in. w Szpitalu św. Zofii w Warszawie.
W zeszłym roku w całym kraju krew pępowinowa została pobrana od około 2 tys. kobiet.
Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka w Kielcach powstało w wyniku przekształcenia Specjalistycznego Szpitala Położniczo-Ginekologicznego i Noworodków. Specjalizuje się w ginekologii, położnictwie i neonatologii. W zeszłym roku w szpitalu przyszło na świat ok. 1700 dzieci.
PAP/ml
REKLAMA