Wybory w Niemczech. Angela Merkel szuka koalicjanta
CDU kanclerz Angeli Merkel musi znaleźć sobie partnera do rządzenia. Dostępni kandydaci nie palą się jednak do współpracy.
2013-09-24, 07:23
Posłuchaj
CDU i jej bawarski partner CSU zdecydowanie  wygrały w  niedzielę wybory do Bundestagu uzyskując 41,5 proc. głosów.  Ich  dotychczasowy koalicjant, liberalna FDP, nie wszedł do parlamentu,   dlatego Angela Merkel zmuszona jest do zawarcia koalicji z SPD lub Zielonymi.   
Kanclerz Angela Merkel jak dotąd unika  koalicyjnych deklaracji.  Powiedziała jedynie, że zależy jej na stworzeniu  stabilnego rządu.  Zaznaczyła też, że w sprawie koalicji nie  zamierza się śpieszyć. Jak  podkreśliła, jakość jest ważniejsza od szybkości.
Szefowa rządu podjęła już jednak pierwszą próbę kontaktu z socjaldemokratami. Największa partia opozycyjna (25,7 proc.) nie wykazała zainteresowania rozmowami do czasu posiedzenia konwentu w najbliższy piątek. - SPD nie ustawi się w kolejce chętnych do przystąpienia do koalicji po tym, jak Merkel zniszczyła swojego dotychczasowego partnera - powiedział przewodniczący partii Sigmar Gabriel.
Zdaniem komentatorów SPD  przygotowuje sobie grunt do twardych negocjacji. Ugrupowanie nie chce  powtórzyć błędu z poprzedniej kadencji Bundestagu, kiedy współpracując z  chadekami dało się zdominować.
Wybory w Niemczech - czytaj więcej>>>
 Sondaż: większość Niemców za koalicją rządową CDU/CSU i SPD     
  W sondażu opublikowanym w poniedziałek przez telewizję publiczną ARD 64  proc. Niemców uznało, że utworzenie po wyborach parlamentarnych rządu  przez dwa największe ugrupowania, partie chadeckie CDU i CSU oraz SPD,  byłoby najlepszym rozwiązaniem dla kraju.     
 Możliwą także  koalicję chadeków i partii Zieloni poparło 32 proc. ankietowanych.  Centrowo-lewicowa koalicja trzech partii opozycyjnych SPD, Zielonych i  Lewicy cieszy się natomiast poparciem tylko 25 proc. uczestników sondażu  przeprowadzonego na zlecenie ARD przez instytut Infratest dimap.   
 Rząd CDU/CSU-SPD istniał w  latach 2005-2009 i był dobrze oceniany przez media i mieszkańców  Niemiec, szczególnie za skuteczną walkę ze skutkami światowego kryzysu  finansowego. Po czterech latach wspólnych rządów, w wyborach w 2009 roku  socjaldemokraci uzyskali najgorszy wynik w powojennej historii RFN - 23  proc.   
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
 IAR, PAP, kk