Dramatyczny pościg i strzały koło Tczewa. Mężczyzna uciekał busem

Policjanci z tczewskiej drogówki zatrzymali w piątek 35-letniego mieszkańca Gdańska, który uciekał przed nimi skradzionym busem. Najprawdopodobniej w sobotę mężczyzna usłyszy zarzuty. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.

W piątek po południu patrol chciał zatrzymać kierowcę volkswagena T5 do kontroli na drodze krajowej nr 22, w Swarożynie koło Tczewa. Powodem kontroli było przekroczenie przez kierowcę dozwolonej prędkości. Gdy jeden z funkcjonariuszy dał znak do zatrzymania, auto zamiast zwolnić przyspieszyło i odjechało w kierunku Malborka. Policjanci podjęli pościg i wielokrotnie dawali sygnały, aby mężczyzna się zatrzymał.

Gdy nie zareagował, mundurowi przestrzelili mu oponę. Dopiero to zmusiło go do zatrzymania.
Pościg trwał przed prawie 20 kilometrów. Okazało się, że samochód został w nocy skradziony w Niemczech. Wartość pojazdu szacowana jest na 35 tys. zł. Policja nie wyklucza wniosku o tymczasowy areszt dla 35-latka.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach >>>

REKLAMA

IAR, KPP Tczew, bk