Skrzypce z Titanica sprzedane za 1,5 miliona dolarów
Nabywca kupił je na aukcji w Wielkiej Brytanii. To jak dotąd najdroższa pamiątka związana z tym statkiem.
2013-10-19, 18:49
Według katalogu aukcyjnego, skrzypce należały do kapelmistrza, który dyrygował orkiestrą na Titanicu.
W noc katastrofy Wallace Hartley został poproszony przez kapitana, by wraz ze swoją orkiestrą grał jak najdłużej - w celu zapobieżenia panice. Orkiestra zasłynęła tym, że grała aż do zatonięcia statku i żaden z jej członków nie przestał grać, by ratować życie.
Skrzypce wystawione na sprzedaż w domu aukcyjnym Henry Aldrige & Son w Devizes były zaręczynowym prezentem dla Wallace'a Hartley'a od jego narzeczonej Marii Robison. Kobieta przeżyła katastrofę i odzyskała instrument.
Licytacja skrzypiec wywołała duże zainteresowanie. Cena wywoławcza, czyli około 350 tysięcy dolarów została przekroczona ponad czterokrotnie.
Wśród pamiątek z Titanica najwyższe ceny uzyskały między innymi menu posiłków pasażerów pierwszej klasy, plan kabiny pierwszej klasy, którą płynęli Ida i Isidor Straussowie oraz list należący do jednego z pasażerów. Ceny tych pamiątek nie przekraczały jednak kwoty 130 tysięcy dolarów.
REKLAMA
W katastrofie, która wydarzyła się w 1912 roku zginęło 1549 osób. Statek uderzył w górę lodową na Atlantyku, dzień przed zawinięciem do portu w Nowym Jorku.
IAR, bk
REKLAMA
REKLAMA