Rosjanin odpowie za pobicie polskiej celniczki
Straż Graniczna z polsko-rosyjskiego przejścia w Grzechotkach zatrzymała Rosjanina, który od siedmiu lat poszukiwany był za pobicie polskiej celniczki w Bezledach.
2013-10-21, 12:06
Nie chciał poddać się szczegółowej kontroli - więc pobił celniczkę. A potem przez siedem lat się ukrywał. Nie można było ustalić jego miejsca pobytu, nie przebywał także w miejscu zameldowania w Rosji.
Nieoczekiwanie stawił się do kontroli na przejściu w Grzechotkach. Funkcjonariusz Straży Granicznej, pod pozorem drobnych uchybień w dokumentach, zaprowadził go do budynku strażnicy. Rosjanin zorientował się, że przedłużająca się kontrola graniczna, może mieć związek z wydarzeniami sprzed lat i próbował uciec. Tym razem - bezskutecznie. Został zatrzymany. Za pobicie celniczki odpowie przed sądem.
IAR/asop