WHO: duże zagrożenie epidemią polio w Syrii
Występowanie choroby Heinego-Medina (polio) potwierdzono wśród dzieci w północno-wschodniej Syrii - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). W Syrii nie notowano ognisk polio od 1999 roku.
2013-10-29, 11:24
Jak powiedział na konferencji w Genewie rzecznik Oliver Rosenbauer - Na 22 zbadane przypadki w 10 potwierdzono występowanie wirusa polio typu pierwszego. Trwają badania laboratoryjne pozostałych 10 przypadków z miasta Dajr az-Zaur.
- Oczywiście to choroba zakaźna, wraz z przemieszczaniem się ludności może przenieść się w inne miejsca. Zatem ryzyko rozprzestrzeniania się choroby w regionie jest wysokie - ostrzegł Rosenbauer.
Większość chorych dzieci w Syrii, gdzie od 2,5 roku trwa konflikt wewnętrzny, ma mniej niż dwa lata; prawdopodobnie nigdy nie zostały one zaszczepione albo otrzymały tylko jedną dawkę szczepionki podawanej doustnie zamiast trzech dawek - wyjaśnił rzecznik WHO.
Może być śmiertelna
Choroba przenosi się zazwyczaj przez kontakt bezpośredni - głównie drogą pokarmową lub w mniejszym stopniu drogą kropelkową. Dotyka zwykle dzieci poniżej 5. roku życia. Wirusy polio mogą wywołać uszkodzenie nerwów objawiające się niedowładem lub porażeniem mięśni. W niektórych przypadkach może być śmiertelna.
REKLAMA
W Syrii trwa zakrojona na szeroką skalę kampania szczepień dzieci prowadzona przy wsparciu ONZ. W jej ramach 2,4 mln dzieci ma być objętych szczepieniami przeciwko polio, odrze, śwince i różyczce.
Jedno na dwadzieścioro dzieci jest niedożywione
Dodatkowo miliony dzieci w Syrii zagrożone są poważnym niedożywieniem. - W najgorszym położeniu znajdują się rodziny w miastach, w których toczą się intensywne walki, jak Aleppo i Hims - informowała wcześniej międzynarodowa organizacja charytatywna Save the Children.
Cztery miliony Syryjczyków nie jest w stanie ani kupić ani wyprodukować wystarczającej ilości jedzenia, by uniknąć poważnego niedożywienia. W okolicach Damaszku jedno na dwadzieścioro dzieci jest niedożywione.
"Świat stoi z boku i patrzy"
- Świat stoi z boku i patrzy jak dzieci Syrii są zabijane, ostrzeliwane i narażane na traumy wywołane przez horror wojny (...). Konflikt kosztował już życie tysięcy dzieci, a teraz pozbawia ich środków przetrwania- powiedział szef bliskowschodniego oddziału Save the Children Roger Hearn.
REKLAMA
Trwający od marca 2011 roku krwawy konflikt wewnętrzny w Syrii spowodował dotąd ponad 100 tys. ofiar śmiertelnych i trwałe przemieszczenie około 7 mln ludzi. Spośród dwóch milionów uciekinierów z Syrii, połowa to dzieci. Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom (UNICEF) twierdzi, że wśród ofiar śmiertelnych konfliktu syryjskiego jest 7 tys. dzieci.
Celem rebeliantów jest obalenie reżymu prezydenta Baszara el-Asada, którego rodzina rządzi krajem od czterech dziesięcioleci.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA