Początek przygotowań do przeholowania promu "Stena Alegra"
Nurkowie badają statek "Stena Alegra", który wszedł na mieliznę u wybrzeży Szwecji. Firma Stena Line Polska, armator statku zapewnia, że nie ma niebezpieczeństwa wycieku paliwa.
2013-10-29, 16:00
Posłuchaj
Nurkowie mają ustalić, czy podwodna część statku nie została uszkodzona. Rzeczniczka armatora, Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska wyjaśniła, że nie ma niebezpieczeństwa dla ponad 30-osobowej załogi, w której są też Polacy.
Marynarze przygotowują się do przeholowania statku w inne miejsce, ma to nastąpić w ciągu kilku najbliższych godzin. W pobliżu są już dwa holowniki.
Statek "Stena Alegra" osiadł w poniedziałek na mieliźnie koło portu Karlskrona. Prom czekał w Karlskronie na poprawę pogody, ale silny wiatr spowodował zerwanie kotwicy i zepchnięcie jednostki na mieliznę w pobliskim archipelagu.
Pierwsza próba holowania statku się nie udała. Według szwedzkiej straży przybrzeżnej istnieje ryzyko wycieku paliwa. Najbardziej niebezpieczna będzie operacja wyciągania promu z mielizny za pomocą holowników.
REKLAMA
Jednostce ani załodze nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo, wiatr już zdecydowanie zelżał. Jedynym zagrożeniem jest w wypadku uszkodzenia kadłuba na skałach, możliwy wypływ paliwa ze zbiorników jednostki.
IAR/asop
REKLAMA