Brytyjczycy podsłuchiwali Niemców? Ambasador wezwany na rozmowę
Minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle wezwał na rozmowę w resorcie ambasadora Wielkiej Brytanii w Berlinie Simona McDonalda.
2013-11-05, 19:14
Posłuchaj
Brytyjczycy podsłuchiwali Niemców? Relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina (IAR) 
Dodaj do playlisty
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poprosiło brytyjskiego ambasadora o zajęcie stanowiska w sprawie doniesień mediów informujących, że w ambasadzie Wielkiej Brytanii w Berlinie znajduje się tajna stacja przechwytywania łączności elektronicznej.
Strona niemiecka zaznaczyła, że  podsłuchiwanie łączności z pomieszczeń misji dyplomatycznej byłoby  działaniem sprzecznym z prawem międzynarodowym.      
 Zaznaczono, że wezwanie brytyjskiego  ambasadora Simona McDonalda do MSZ nie miało charakteru oficjalnego -  jak było to w przypadku rozmowy na temat afery podsłuchowej z  ambasadorem USA Johnem Emersonem w październiku.      
   O aferze PRISM i Edwardzie Snowdenie - czytaj więcej tu>>>   
x-news.pl, CNN
Podsłuch na ambasadzie?
Powołując się na dokumenty udostępnione przez byłego współpracownika podległej rządowi USA Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edwarda Snowdena brytyjski dziennik "The Independent" poinformował we wtorek, że w brytyjskiej ambasadzie w Berlinie znajduje się stacja podsłuchowa.
Stacja ta, o  której istnieniu mają również świadczyć anteny na dachu placówki, należy  do brytyjskiej rządowej agencji wywiadu elektronicznego GCHQ. Ambasada  położona jest w bliskim sąsiedztwie niemieckiego parlamentu i w  odległości około kilometra od urzędu kanclerskiego.      
 Rzecznik brytyjskiego premiera Davida Camerona poproszony o odniesienie się do tych informacji, powiedział dziennikarzom  "Independenta", że nie komentuje spraw służb specjalnych.      
  Merkel była podsłuchiwana?  
  Niemiecki rząd poinformował niedawno  , że amerykańskie  służby mogły kontrolować telefon komórkowy kanclerz  Niemiec. Według mediów, operacja podsłuchiwania Angeli Merkel mogła być                  sterowana z  budynku ambasady USA w Berlinie.  Szefowa niemieckiego  rządu w rozmowie telefonicznej z Obamą poprosiła o   wyjaśnienie zarzutów.      
 Rzecznik  Białego Domu Jay Carney powiedział, że Stany Zjednoczone                 "nie  kontrolują rozmów kanclerz i nie będą ich kontrolować"  . Jak  wyjaśnił,  takie zapewnienie złożył Obama w rozmowie z Merkel.    Dodał, że  oboje  uzgodnili zacieśnienie współpracy między służbami obu    krajów.   
  W    minionym tygodniu Niemcy i Brazylia przedstawiły Zgromadzeniu   Ogólnemu   ONZ projekt rezolucji wzywającej do ograniczenia   elektronicznego   szpiegostwa i zagwarantowania prawa do prywatności w   erze cyfrowej  . Projekt   wzywa do zaprzestania nadmiernego   wykorzystywania cyfrowych urządzeń   telekomunikacyjnych do zbierania   informacji wywiadowczych, podkreślając,   że bezprawne uzyskiwanie   osobistych danych jest "działaniem o   charakterze daleko posuniętej   ingerencji".         
  Afera PRISM  
 6 czerwca były  współpracownik amerykańskich służb wywiadowczych                              Edward Snowden   ujawnił    informacje, że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA)       prowadzi za    pomocą systemu PRISM inwigilację elektroniczną obywateli,       obejmującą    także sojuszników Stanów Zjednoczonych.                           
 1   sierpnia  otrzymał azyl   tymczasowy w Rosji po ponad   miesięcznym      pobycie w strefie  tranzytowej   moskiewskiego lotniska    Szeremietiewo,     dokąd przyleciał 23  czerwca z   Hongkongu.   USA    wielokrotnie   apelowały  do Rosji o wydanie Snowdena,   którego     oskarżają o   szpiegostwo.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk