Dzieci w lubuskiem za rzadko u dentysty. NFZ zachęca je do leczenia
W lubuskiem za mało dzieci i młodzieży leczy zęby. Blisko 20 gabinetów mających kontrakt z NFZ, nie ma wystarczającej liczby pacjentów. Narodowy Fundusz Zdrowia zachęca rodziców, żeby zabrali dzieci do lekarza.
2013-11-07, 11:20
- Najbardziej pomocne okazują się publikacje w różnego rodzaju mediach. Po nich zawsze mamy więcej telefonów z pytaniami od rodziców, nawet tych spoza naszego regionu. Co ważne, z roku na rok liczba niedowykonań w tym zakresie spada - dodała Malcher-Nowak.
Dzieciom i młodzieży przysługuje m.in.: badanie lekarskie stomatologiczne z instruktażem higieny jamy ustnej, leczenie próchnicy zębów, usunięcie złogów nazębnych i zęba czy też lakierowanie wszystkich zębów stałych. Lista refundowanych usług została zamieszczona na stronie lubuskiego NFZ.
Z opublikowanych w kwietniu wyników badań Fundacji Wiewiórki Julii wynika, że prawie 90 proc. polskich dzieci ma zaawansowaną próchnicę, a niemal połowa - wady zgryzu. W badaniach prowadzonych przez Fundację od września 2012 roku brało udział 2586 dzieci z 40 szkół podstawowych i gimnazjów w wieku od 5 do 15 lat. Jak się okazało, 89,79 proc. choruje na próchnicę i wymaga natychmiastowego leczenia stomatologicznego. W wielu przypadkach jest to próchnica wtórna. U 42 proc. badanych trzeba było usunąć co najmniej jeden ząb, u 41 proc rozpoznano wady zgryzu.
PAP/iz
REKLAMA