Rosyjski Gazprom paraliżuje prace EuRoPolGazu
2013-11-12, 21:04
Trwa, spowodowany przez rosyjskich udziałowców, pat w EuRoPolGazie - spółce, która jest właścicielem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego.
Na godzinę 14-stą PGNiG wezwał Gazprom na nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy firmy EuRoPolGaz, by rozwiązać sytuację, która przeszkadza w jej działaniu.
Jej głównymi udziałowcami są PGNiG SA i Gazprom - mają po 48 procent głosów oraz Gas Trading z 4-procentowym udziałem.
Do spotkania jednak nie doszło. Na zgromadzenie stawili się przedstawiciele PGNiG SA i Gas Trading SA. Nie przybyli natomiast przedstawiciele spółki OAO Gazprom.
Zgodnie ze statutem spółki, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest uprawnione, by rekomendować do zarządu EuRoPolGazu, po akceptacji ministra skarbu, dwóch przedstawicieli. Podobne uprawnienie ma OAO Gazprom.
O odbycie we wtorek Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy EuRoPolGazu, PGNiG SA wystąpił w piątek - 8 listopada w związku z rezygnacjami złożonymi przez prezesa Mirosława Dobruta i drugiego wiceprezesa Zdzisława Jamkę, reprezentującymi stronę polską w tej spółce.
PGNiG SA jako akcjonariusz zwołał zgromadzenie w celu przywrócenia statutowego składu zarządu i reprezentacji spółki.
Już wcześniej polscy akcjonariusze, mający większość głosów na WZA EuRoPol Gaz SA, chcieli dokonać wyboru nowych członków zarządu EuRoPol z rekomendacji PGNiG SA. Zostało to jednak uniemożliwione przez przedstawicieli spółki OAO Gazprom, którzy opuścili obrady.
W obecnej sytuacji polscy akcjonariusze nie mają swoich przedstawicieli we władzach EuRoPolGazu.
mc