Wybuch gazu i pożar w Jankowie: dwie osoby nie żyją, 13 rannych
Dwie osoby zginęły, trzynaście zostało rannych w wyniku pożaru po wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim. Na miejsce tragedii o godzinie 6 rano przyjedzie premier Donald Tusk.
2013-11-14, 21:06
Posłuchaj
Pożar po wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim jest pod kontrolą, ale jego ugaszenie potrwa jeszcze wiele godzin
Ofiary pożaru
Podczas eksplozji gazu w Jankowie Przygodzkim w Wielkopolce na pewno zginęły dwie osoby - powiedział po posiedzeniu sztabu kryzysowego komendant główny PSP Wiesław Leśniakiewicz. Dodał, że prawdopodobnie były to osoby pracujące przy budowie kolejnej nitki gazociągu.
Do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim po wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim; trafiło trzynaście osób. Było to dziesięć osób dorosłych i troje dzieci. Jedno z dzieci (około roczne) z oparzeniami 15 proc. powierzchni ciała trafiło na pododdział leczenia oparzeń chirurgii dziecięcej, pozostała dwójka (ok. roczne i ośmiotygodniowe) została wypisana do domu - te dzieci nie było oparzone, jedno z nich uległo wychłodzeniu, drugie było w szoku pourazowym.
Z dziesiątki dorosłych jedna osoba, kobieta, ma poparzone 30 proc. powierzchni ciała i jest transportowana do oddziału leczenia oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Pięć osób dorosłych - dwie kobiety i trzech mężczyzn - pozostaje na oddziale chirurgii ogólnej w stanie dobrym i średnim z oparzeniami od kilku do kilkunastu procent I i II stopnia. Cztery osoby z niewielkimi obrażeniami zostały już odesłane do domów.
W akcji ratunkowej wzięło udział siedem zespołów ratownictwa medycznego, w tym trzy specjalistyczne, jeden podstawowy i trzy transportowe.
Ekspert: prawdopodobnie popelniono błąd >>>
REKLAMA
Pożar może trwać do rana
Na konferencji prasowej sztabu kryzysowego Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Wiesław Leśniakiewicz powiedział, że pierwsze zgłoszenie z Jankowa Przygodzkiego otrzymano o 13.30. Doszło do rozszczelnienia i wybuchu gazu. Generał Leśniakiewicz powiedział, że gaz będzie się palił jeszcze przez jakiś czas gdyż zawór, którym odcięto dopływ gazu, znajduje się 30 kilometrów dalej. Strażacy i technicy będą się starali skrócić ten odcinek. Pożar jest pod kontrolą - podkreślił Leśniakiewicz.
Artur Koziołek, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji i Administracji powiedział IAR, że wypalenie się gazu na 30-kilometrowym odcinku rury może potrwać nawet do szóstej rano.
(Wideo: źr. TVN24/x-news)
REKLAMA
Prośba o kontrolę budowy
Jak ustalili strażacy, powstały wskutek wybuchu pożar strawił 10 budynków mieszkalnych i dwa gospodarcze. Strażacy na razie nie mogą do nich wejść, ale z relacji sołtysa i sąsiadów wynika, że mieszkańcy budynków zdołali uciec.
Jak informuje Gaz System awarii uległ uległ gazociąg Gustorzyn-Odolanów. Uszkodzona rura ma średnicę 50 centymetrów. Jak zapewnia spółka, gazociągi w miejscu awarii zostały odizolowane. Nie są planowane przerwy w dostawie gazu do odbiorców.
Wójt gminy Przygodzice Krzysztof Rasiak, w której doszło do wybuchu gazu, zwrócił się do wojewody o przeprowadzenie kontroli na budowie gazociągu. Zaznaczył, że mieszkańcy są zaniepokojeni i kierowali do niego takie prośby.
Pomoc dla poszkodowanych: pierwsze zasiłki w piątek
W szkole w Jankowie Przygodzkim przygotowano miejsca noclegowe dla poszkodowanych osób. Schronienie poszkodowanym udzieliły rodziny i znajomi.
REKLAMA
Wojewoda wielkopolski Piotr Florek zapowiedział pomoc państwa dla poszkodowanych podczas eksplozji gazu w Jankowie Przygodzkim. - Rozmawiałem z ministrem (administracji i cyfryzacji) Michałem Bonim; wszelka pomoc będzie osobom poszkodowanym udzielona - podkreślił Florek po posiedzeniu sztabu kryzysowego.
Wojewoda powiedział, że pierwsze zasiłki w wysokości do sześciu tysięcy złotych zostaną wypłacone w piątek . - Ci, którzy potrzebują pomocy, na pewno ją otrzymają (...). Jeśli będzie potrzeba więcej, wypłacimy więcej - zaznaczył.
Dodał, że straty będzie oceniał inspektor budowlany. Nie wiadomo jeszcze, czy spalone budynki były ubezpieczone.
Wójt gminy Przygodzice Krzysztof Rasiak również zapowiedział, że w piątek rozpocznie się rozdzielanie pomocy poszkodowanym. Dodał, że ich sąsiedzi i mieszkańcy gminy już dziś deklarowali swoje wsparcie. Wójt nie wykluczył utworzenia konta, na które będzie można wpłacać datki.
REKLAMA
Jak podał minister Michał Boni, pieniądze wypłaci też firma budująca tam gazociąg. - Gdy tylko zakończy się akcja ratunkowo-gaśnicza, odpowiednie służby będą szacować straty, jakie wyrządził ogień - powiedział PAP w czwartek wieczorem rzecznik ministerstwa administracji i cyfryzacji Artur Koziołek.
W czwartek wieczorem minister Boni za pośrednictwem Twittera przekazał, że w piątek firma Gaz-System wypłaci też po 20 tys. zł poszkodowanym. - Resztę pieniędzy będą wypłacać z ubezpieczenia - dodał minister. Chodzi o ubezpieczenie firmy Gaz-System, która prowadziła prace ziemne w rejonie eksplozji.
(Wideo: Małgorzata Polkowska, rzeczniczka Gaz-System S.A: Powołamy specjalną komisję ws. wyjaśnienia przyczyn wybuchu; źr. TVN24/x-news)
REKLAMA
Przyczyny pożaru
Policja zbada okoliczności przyczyn pożaru.
Rano rozpoczną się szczegółowe czynności na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora.
Wojewoda wielkopolski Piotr Florek zapowiedział, że w piątek rano w wielkopolskim urzędzie wojewódzkim jak i w Jankowie Przygodzkim zbierze się sztab do spraw zbadania przyczyn wybuchu gazu.
Wielkopolski komendant wojewódzki policji w Poznaniu insp. Rafał Batkowski zapewnił, że funkcjonariusze będą na miejscu zdarzenia przez cały czas, całą noc będą zabezpieczać teren. Dodał, że według informacji policji w strefie zagrożenia nie ma nikogo. Policja pomaga również dotrzeć na miejsce służbom ratowniczym.
REKLAMA
W akcję zaangażowanych było 55 zastępów straży
Jak poinformował komendant główny PSP Wiesław Leśniakiewicz, w sumie w akcję zaangażowanych było 55 zastępów ratowniczych: 30 z państwowej straży pożarnej i 25 z ochotniczej; łącznie - około 200 strażaków. Pierwsza jednostka, która przybyła, to jednostka PSP z komendy powiatowej w Ostrowcu.
IAR/PAP/agkm
REKLAMA