Chleb prosto z rąk mafii
Połowa pieczywa, które jest sprzedawane w Neapolu, pochodzi z piekarni należących do camorry - tamtejszej mafii. Fakt ten potwierdzają inspektorzy, którzy w weekendy przeprowadzają lotne kontrole tych lokali.
2013-11-18, 13:03
Posłuchaj
Piekarnie camorry uaktywniają się w sobotę i niedzielę, gdy nie ma już dostaw pieczywa od legalnych producentów. Jej chleb kupić można nie tylko w sklepach i supermarketach, ale także na rogu ulicy, prosto z samochodów dostawczych.
Władze sanitarne ostrzegają, że to pieczywo jest nie tylko “nielegalne", ale również szkodliwe dla zdrowia. Wypiekane jest ono w piecach opalanych drewnem ze starych mebli, które jest nasączone trującymi substancjami, a niekiedy nawet z drewna ze starych trumien.
Najczęściej ta sytuacja jest powodem zamykania nielegalnych piekarni. W ubiegły weekend zamknięto dziewięć z nich, konfiskując przy okazji ponad 3 tony pieczywa. Według prokuratury, w Neapolu i jej okolicach ma ich być ponad półtora tysiąca.
PK
REKLAMA