Co z Tymoszenko? W czwartek parlament zajmie się ustawą
Jest szansa, że ukraiński parlament jeszcze w tym tygodniu zajmie się specjalną ustawą, która umożliwi byłej premier wyjazd do Niemiec na leczenie.
2013-11-18, 16:28
Posłuchaj
Czasu jest coraz mniej. Pod koniec listopada odbędzie się Szczyt Partnerstwa Wschodniego, podczas którego Unia Europejska ma podpisać umowę stowarzyszeniową z Ukrainą. Stanie się tak pod warunkiem, że Kijów rozwiąże sprawę Julii Tymoszenko. Będzie to możliwe o ile parlament przyjmie stosowną ustawę i podpisze ją prezydent wiktor Janukowycz.
W porządku dziennym wtorkowego posiedzenia ukraińskiego parlamentu zapisano cztery ustawy dotyczące byłej premier. Żadna z nich nie ma jednak szans na przyjęcie ponieważ nie jest wariantem kompromisowym. Takiego oczekuje rządząca Partia Regionów. Jest nadzieja, że do czwartku pojawi się w Radzie Najwyższej.
Tymczasem, jak dowiedziało się nieoficjalnie Polskie Radio, do Kijowa wybiera się europejski komisarz do spraw rozszerzenia Štefan Füle. We wtorek do ukraińskiej stolicy przybędą wysłannicy Parlamentu Europejskiego Pat Cox i Aleksander Kwaśniewski. Spędzą oni na Ukrainie cztery dni, a zatem będą mieli szanse obserwować głosowania w parlamencie zarówno we wtorek, jak i w czwartek.
Jeszcze w zeszłym tygodniu Aleksander Kwaśniewski mówił o tym, że najpóźniej w ten wtorek Rada Najwyższa powinna podjąć decyzję, co do losów Julii Tymoszenko. Wydaje się jednak, że Unia Europejska gotowa jest czekać do ostatniego momentu. A decyzja, czy podpisywać umowę stowarzyszeniową, czy nie, zapadnie tuż przed szczytem w Wilnie.
Eksperci twierdzą, że jeśli teraz nie uda się podpisać tej umowy, kolejna szansa pojawi się dopiero za dwa lata, czyli po wyborach prezydenckich na Ukrainie.
REKLAMA
IAR/asop
REKLAMA