Chcieli zamieszkać w Niemczech. Ich marzenia przekreśliła polska straż graniczna
Na gapę przejechali pół Europy. Kobieta i trzech mężczyzn ukryli się w naczepie tira wracającego z Turcji. Dopiero po przejechaniu polskiej granicy kierowca zauważył przeciętą plandekę. W samochodzie były koce i resztki jedzenia. Nielegalnych imigrantów zatrzymała Straż Graniczna.
2013-11-24, 11:37
Posłuchaj
Mieli ze sobą ubrania na zmianę, suchy prowiant, słodycze i kilkaset euro. Owinięci kocami podróżowali do Polski.
Kierowca tira, w którym jechali Syryjczycy twierdzi, że nic nie wiedział o pasażerach na gapę. Dopiero w Brzozowie zauważył rozciętą plandekę.
Powiadomił policję i rozpoczęły się poszukiwania. Po trzech godzinach funkcjonariusze Straży Granicznej z Rzeszowa zatrzymali na dworcu PKS czworo imigrantów - 22 letnią kobietę, 20-letniego mężczyznę i dwóch 53-latków. W trakcie wyjaśnień przyznali się, że w Turcji ukryli się w naczepie polskiego tira. Celem ich podróży miały być Niemcy.
Sąd Rejonowy w Rzeszowie wydał postanowienie o umieszczeniu ich w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu. Tam będą czekać na wydalenie z Polski.
REKLAMA
Tydzień temu Straż Graniczna zatrzymała dwóch młodych mężczyzn i chłopca, którzy w taki sam sposób dotarli do Polski. W związku z tymi wypadkami Straż Graniczna wzmocniła kontrole na drogach ze Słowacją aż po granicę z Niemcami.
IAR/asop
REKLAMA