Słonica Maia uciekła z cyrku w Rzymie i szuka jedzenia
To nie pierwszy przedstawiciel z rzędu trąbowców, któremu najwyraźniej w Wiecznym Mieście się nie spodobało.
2013-12-06, 21:46
Posłuchaj
46-letnia Maia oddaliła się z obozowiska, bo najwyraźniej była głodna. Szukała jedzenia i zadowoliła się zieloną tu jeszcze trawą. Niestety najwięcej jej znalazła w pobliżu obwodnicy. Na szczęście nie zetknęła się z żadnym z pędzących samochodów. W porę ją odnaleziono i odprowadzono pod namiot.
Bardziej rozgarnięta od niej okazała się młodsza o sześć lat słonica Dumbo, która równo przed miesiącem pomaszerowała na pobliski targ. Co prawda wywołała panikę wśród kupujących, ale świeżego jedzenia miała tam pod dostatkiem.
Dwie w ciągu krótkiego czasu ucieczki słoni z cyrków skłoniły obrońców zwierząt do zwrócenia się do władz Wiecznego Miasta z apelem o skazanie ich na dożywotnią banicję. Skoro nie są w stanie upilnować rzucających się w oczy zwierząt, nie mogą zagwarantować, że któregoś dnia nie wyruszą na miasto mniejsze od nich, na przykład lwy czy tygrysy.
mc
REKLAMA
REKLAMA