Rosjanie domagają się amnestii dla więźniów politycznych
W Moskwie zbierano w niedzielę podpisy pod petycją o uwolnienie więźniów politycznych. Dokument ma zostać przekazany prezydentowi Rosji.
2013-12-08, 20:19
Posłuchaj
Władimir Putin w najbliższych dniach ma ogłosić amnestię. Opozycja chce, aby objęła ona również osoby skazane w kontrowersyjnych procesach.
Zarówno działacze rosyjskiej opozycji, jak i obrońcy praw człowieka przekonują, że na liście amnestionowanych powinni znaleźć się biznesmeni Chodorkowski i Lebiediew, wokalistki Pussy Riot, uczestnicy antyputinowskich demonstracji i ekolodzy z Greenpeace.
Tymczasem prezydent Putin zapowiedział, że amnestia nie obejmie zbrodniarzy i tych, którzy dopuścili się napaści na funkcjonariuszy państwowych. W opinii ekspertów, na liście amnestionowanych raczej nie znajdą się byli właściciele koncernu JUKOS: Chodorkowski i Lebiediew, wokalistki Pussy Riot i część uczestników antyrządowych demonstracji. Opozycjoniści, zbierający podpisy pod petycją do prezydenta, podkreślali, że ich akcja to wyraz solidarności z więźniami politycznymi. Amnestia ma zostać ogłoszona 12 grudnia. Tego dnia przypada 20. rocznica uchwalenia rosyjskiej konstytucji.
mc
REKLAMA
REKLAMA