"Stoi na czele partii Nord Stream 2". Apel premiera do Tuska o rezygnację z przewodniczenia EPL
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w Sejmie, że rząd chce w porozumieniu z opozycją pracować nad ustawą o obronie ojczyzny. Podkreślił jednak, że nie można zapomnieć o tym, jaka była rzeczywistość pół roku temu i kto wówczas promował monopol gazowy dla Rosji. Jak zaznaczył, "Donald Tusk stoi na czele partii Nord Stream 2". - Europejska Partia Ludowa, której częścią jest Platforma Obywatelska, to był główny promotor Nord Stream 2, a więc ta partia stworzyła monopol gazowy dla Władimira Putina - podkreślił szef rządu.
2022-02-23, 11:21
Zaapelował do Donalda Tuska o natychmiastową rezygnację z przewodniczenia EPL. - To ta partia doprowadziła do powstania Nord Stream 2, czyli głównego narzędzia, które służy Rosjanom do ataku na Ukrainę - powiedział Mateusz Morawiecki.
NS2 omija Ukrainę
Premier zwracał uwagę, że dotychczas system gazociągów, którymi z Rosji do Europy płynął gaz, przebiegał przez Ukrainę. Nord Stream 2 Ukrainę omija. - Odcinając to, Rosja może zaatakować Ukrainę. Jeżeli nie ma alternatywnego źródła dostaw, to Rosja jest też zależna od tych dostaw, ponieważ z tego czerpie swoje dochody - powiedział.
- Nord Stream 1 oraz Nord Stream 2 to są projekty Europejskiej Partii Ludowej, to są projekty Niemiec rządzonych przez EPL, a na czele tej partii stoi Donald Tusk - oświadczył premier. Tusk wielokrotnie krytykował powstanie gazociągu Nord Stream 2.
"Pozwoli na zamknięcie szlaku tranzytowego"
W czerwcu 2017 r. w ujawnionym przez "Financial Times" liście do ówczesnego przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude'a Junckera Tusk, pełniący wówczas funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej, napisał: "Budowa Nord Stream 2 pozwoli Rosjanom na zamknięcie szlaku tranzytowego przez Ukrainę, a agresja na ten kraj się nie skończyła. (...) Uzależni nas bardziej od rosyjskich dostaw i skupi tranzyt gazu wzdłuż istniejącej trasy. Ponadto umocni pozycję Gazpromu jako dominującego dostawcy gazu do Unii Europejskiej".
REKLAMA
We wrześniu 2021 r. w TVN24 Tusk mówił, że decyzja o Nord Stream 2 to "błąd z kategorii niewybaczalnych, błąd wynikający z egoistycznie rozumianych niemieckich interesów". Zaznaczył, że takie działanie Niemiec szkodzi Unii Europejskiej jako całości, a nie tylko Polsce.
- "Putin powinien być pierwszy na liście". Wiceszefowa KE o sankcjach wobec Rosji
- Częściowa mobilizacja rezerwistów na Ukrainie. Odpowiedź na eskalację działań Rosji
- Wojciech Skurkiewicz: na dnie Bałtyku są dwie rury. Przez Nord Stream 1 dalej płynie gaz
Budowa gazociągu, który biegnie z Rosji do Niemiec na dnie Morza Bałtyckiego z ominięciem Ukrainy i Polski, została zakończona we wrześniu 2021 r. Nord Stream 2 musi jednak jeszcze zostać zatwierdzony do użytkowania przez organy regulacyjne Niemiec i Unii Europejskiej. We wtorek kanclerz Niemiec Olaf Scholz podjął decyzję o wstrzymaniu do odwołania procesu zatwierdzania gazociągu Nord Stream 2.
Zobacz także:wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk w "Salonie politycznym Trójki"
nt
REKLAMA
REKLAMA