Andrzej Duda potępił aneksję terytorium Ukrainy. "Żałosna akcja Kremla"

W piątek Władimir Putin ogłosił włączenie do Rosji czterech ukraińskich obwodów: donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, na których terenie w dniach 23-27 września odbyły się sfingowane referenda w tej sprawie.

"Żałosna akcja Kremla"

Prezydent Andrzej Duda napisał w piątek na Twitterze, że Polska potępia rosyjskie próby aneksji terytorium Ukrainy i nigdy ich nie uzna. "Będziemy dalej wspierać Obrońców Ukrainy i jej naród, aż do wyparcia agresora" - zapewnił.

"Dzisiejsza desperacka i żałosna akcja Kremla to klęska tych, którzy naiwnie wierzyli w kompromis z Rosją" - ocenił prezydent.

Przyłączenie okupowanych terytoriów w Donbasie, a także na południu Ukrainy jest trzecim naruszeniem integralności terytorialnej sąsiedniego kraju formalnie zatwierdzonym przez Kreml. W marcu 2014 r. Rosja dokonała aneksji Półwyspu Krymskiego, natomiast 21 lutego, na trzy dni przed inwazją na Ukrainę, Putin ogłosił uznanie samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej za niepodległe państwa. Rzekoma "obrona rosyjskojęzycznej ludności Donbasu" posłużyła następnie jako propagandowe uzasadnienie wojny.

• Świat ostro krytykuje Putina za aneksje ukraińskich terenów. "Nigdy tego nie uznamy"
• Ukraina w NATO? Prezydent Zełenski: składamy wniosek o dołączenie w trybie przyspieszonym

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w PR24

MN/PAP/kor