Proces Poczobuta znów odroczony. Jabłoński: każdego dnia podejmujemy działania na rzecz jego uwolnienia
- Polska nieustannie zabiega o uwolnienie Andrzeja Poczobuta - zapewniał w Programie 1. Polskiego Radia wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
2023-01-09, 09:44
Polsko-białoruski dziennikarz jest więziony w areszcie na Białorusi od ponad 650 dni. Dziś miał się rozpocząć jego proces, jednak po raz kolejny został odroczony - tym razem do 16 stycznia.
Wiceminister Paweł Jabłoński mówił, że Andrzej Poczobut jest ofiarą prześladowań, a polskie władze nieustannie domagają się jego natychmiastowego uwolnienia. Dodał, że w tej sprawie podejmowane są też działania, "o których nie może mówić publicznie", a które okazały się skuteczne w przypadku innych osób przetrzymywanych na Białorusi. - Zapewniam, że każdego dnia działamy na rzecz uwolnienia Andrzeja Poczobuta i innych więźniów politycznych na Białorusi - mówił gość Polskiego Radia.
Posłuchaj
Oskarżony o "rehabilitację nazizmu"
Andrzej Poczobut, członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i znany dziennikarz, przebywa w areszcie od 25 marca 2021 roku. Został oskarżony o "podżeganie do nienawiści" i "rehabilitację nazizmu", a także wzywanie do wprowadzenia sankcji. W październiku 2022 roku Poczobuta wpisano na białoruską "listę terrorystów".
REKLAMA
Aresztowane wraz z Poczobutem zostały także Andżelika Borys, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska z ZPB, a także Anna Paniszewa, działaczka mniejszości z Brześcia. Borys została w marcu 2022 roku wypuszczona z aresztu, lecz wciąż jest objęta sprawą karną, a jej status nie jest jasny – według niezależnych mediów może być objęta aresztem domowym.
Biernacka, Tiszkowska i Paniszewa zdołały w ubiegłym roku opuścić Białoruś dzięki staraniom polskich władz. Nie mają jednak możliwości powrotu do kraju, którego są obywatelkami.
Poczobut miał być namawiany do skierowania do Łukaszenki prośby o ułaskawienie, jednak odmówił. Obecnie przebywa w areszcie w Grodnie.
Rewizje i zatrzymania
14 listopada 2022 roku działacze ZPB powiadomili o rewizjach w mieszkaniach aktywistów ZPB, m.in. Ireny Waluś i Renaty Dziemiańczuk. Nie wiadomo, czy kobiety zostały zatrzymane. Według dostępnych informacji władze wszczęły postępowanie karne za "działalność w imieniu niezarejestrowanej organizacji".
Prokuratura generalna Białorusi powiadomiła, że prokuratura obwodowa w Grodnie skierowała do sądu wniosek o likwidację spółki, na bazie której działał ZPB. Wszczęto postępowanie karne, dotyczące "nielegalnego organizowania działalności stowarzyszenia społecznego".
REKLAMA
- Działaczka ZPB: Andrzej Poczobut będzie trzymał się mocno, a polskie cmentarze będą odbudowane
- Andrzej Poczobut został przewieziony z Mińska do Grodna. Nowy adres do korespondencji z więźniem Łukaszenki
- "Uwolnienie" z więzienia Angeliki Borys. Łukaszenka: poprosiła mnie o to jej matka
PAP/IAR/pp
REKLAMA