Bestialski atak na ukraińską wieś Szyroka Bałka. Zełenski: wśród ofiar jest dziewczynka, która miała 22 dni
W wyniku rosyjskiego ataku na wieś Szyroka Bałka w obwodzie chersońskim zginęła jedna dorosła osoba oraz cała rodzina - ojciec, matka i dwoje dzieci. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że siły Kremla rozpoczęły ostrzał artyleryjski tej miejscowości o 9:00 rano.
2023-08-14, 00:15
Ukraiński przywódca zaznaczył, że wśród ofiar jest dziewczynka, która miała 22 dni. Jej dwunastoletniego brata udało się przewieźć do szpitala, ale nie udało się go uratować. Zmarł w wyniku odniesionych ciężkich obrażeń.
- Matka dzieci miała na imię Ołesia, miała zaledwie 39 lat - zmarła. Moje kondolencje - powiedział Wołodymyr Zełenski.
Rosyjskie pociski spadły także we wsi Stanisław niedaleko Chersonia. Zginęły tam dwie osoby, a jedna została ranna.
REKLAMA
Posłuchaj
Prezydent Ukrainy o ofiarach rosyjskiego ataku na obwód chersoński (IAR) 0:26
Dodaj do playlisty
Bestialski ostrzał
Władze obwodowe informują też o rannych. Obrażenia odniosło co najmniej sześć osób. Jak podkreślono, w ostrzale wsi Wełetenske ciężko ranny został 28-letni mężczyzna, który ma poparzone 70 proc. powierzchni ciała.
Szef władz obwodowych Ołeksandr Prokudin podał wcześniej, że w ciągu ostatniej doby siły rosyjskie ostrzelały obwód chersoński 61 razy, wystrzeliwując 365 pocisków z moździerzy, artylerii i dronów. Trafione zostały m.in. pomieszczenia zakładów produkcyjnych w Chersonie oraz wieże telekomunikacyjne w Berysławiu.
Od rana Rosjanie ostrzeliwały Nikopol, na południu Ukrainy. W nocy zmarł ukraiński strażak, ranny podczas ataku na Pokrowsk, w obwodzie donieckim. W poniedziałek wojska rosyjskie kilkukrotnie ostrzelały to miasto, zabijając dziewięć osób.
Czytaj też:
REKLAMA
- Luki w sankcjach, dywersja? Raport: Rosja produkuje już swoją wersję dronów, używa głównie części z zagranicy
- USA planują szkolić ukraińskich pilotów na F-16. John Kirby ostrzega: będzie to długi proces
- Białoruś nadal będzie przetrzymywać porwane ukraińskie dzieci. Łukaszenka czuje się bezkarny
IAR/PAP/mn
REKLAMA