"Narzucenie narracji ideologicznej". Wiceminister edukacji o akcji "Tęczowy piątek" w szkołach

Akcja promująca środowiska LGBT "Tęczowy piątek" została zaplanowana w ponad 100 szkołach na najbliższy piątek. Jej organizatorzy zapowiadają, że oprócz symboli i plakatów LGBT przygotowali dla uczniów także warsztaty oraz konkursy.

"Tęczowy piątek" planuje lewicowa organizacja GrowSPACE, współpracująca z Kampanią Przeciwko Homofobii. Szkoły, jakie mają brać udział w akcji to placówki z Warszawy, Chojnic czy Elbląga.

"Tęczowy piątek" odmrozi polską szkołę?

– Nie boimy się już ministra Czarnka ani kuratorów. Wierzymy, że tegoroczny "Tęczowy piątek" odmrozi polską szkołę i pokaże, że społeczność LGBT+ w niej była, jest i będzie, niezależnie od tego, kto funkcję ministra sprawuje – powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dominik Kuc, członek Rady Fundacji GrowSPACE.

- Przypominam, że jeszcze niedawno politycy PO mówili o odideologizowaniu szkoły, natomiast promowanie tego typu treści jest próbą narzucenia pewnej narracji ideologicznej – powiedział "Gazecie Polskiej Codziennie" Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki.

Konieczna zgoda rodziców

Jak dodaje, "każda tego typu akcja, każda obecność organizacji pozarządowej w szkole powinna być poprzedzona wyraźną zgodą rodziców". Organizowanie wydarzeń przez instytucje pozarządowe, wbrew woli i wiedzy rodziców, stanowi naruszenie ich prawa do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, które zawarto w Konstytucji RP.

• Tusk zapowiada legalną aborcję, związki partnerskie i ułatwienia dla dzieci przy zmianie płci
• Kolejna produkcja dla dzieci z agendą LGBT. Bohaterka Scooby Doo została lesbijką

pg,GPC