Abp Michalik: naród został podzielony na partie

2011-06-23, 11:45

Abp Michalik: naród został podzielony na partie
. Foto: (fot. PAP/Darek Delmanowicz)

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przestrzega, że Polska staje się coraz bardziej partyjna.

Posłuchaj

Abp Józef Michalik: Polska staje się partyjna
+
Dodaj do playlisty

Tematyka rodziny była najczęstszym motywem przewodnim homilii podczas uroczystości Bożego Ciała w największych polskich miastach. Hierarchowie często podejmowali też temat jedności i sporów w kraju. W uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, obchodzoną w Kościele katolickim, wierni udali się z procesjami do czterech ołtarzy.

W Przemyślu przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski mówił o nowych wyzwaniach dla rodziny jako szkoły historii, kultury i wiary. Nawiązując do ustawy o związkach partnerskich dodał, że jeśli rząd i Parlament Europejski przekreślą prawo naturalne, "targną się na fundamenty ludzkości". Arcybiskup Michalik zwracał uwagę, że w przestrzeni publicznej, świadomości społecznej i prawie coraz mniej miejsca jest dla krzyża, przykazań, małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety oraz etyki chrześcijańskiej. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ostrzegł też, że jesteśmy świadkami podziału Polski. Dodał, że nasz kraj staje się partyjny, a nie narodowy czy państwowy. W tym kontekście arcybiskup Michalik apelował, by wspólny interes rozpatrywać wspólnie, a nie w pojedynkę. Objawem tego drugiego przypadku są zdaniem metropolity - korupcja i niedomówienia.

"Zmutowany wirus walki o władzę"

Do tematu politycznych kłótni nawiązał też metropolita kielecki, biskup Kazimierz Ryczan. W homilii wzywał polityków, aby "wstąpili do Wieczernika". Hierarcha przypomniał, że przed wieczerzą Jezus umył apostołom nogi, co było symbolicznym gestem oczyszczenia i służby z miłości. Metropolita kielecki apelował, by politycy nie opuszczali Wieczernika. "Gdy Judasz go opuścił, poszedł zdradzić" - przypominał. Ostrzegał też przed "matematyczną demokracją" bez zasad i jedności ludzi tworzonej bez Boga. Dodał, że ludzką jedność niszczy "zmutowany wirus walki o władzę".

W Warszawie centralną procesję poprowadził kardynał Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski wygłosił też homilię, w której apelował o obronę małżeństwa i rodziny. Powiedział, że rodzina powinna być jednym z priorytetów polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Metropolita warszawski sprzeciwił się legalizacji związków partnerskich. Przestrzegł, że może to doprowadzić do zmarginalizowania rodziny. Kardynał Nycz przypominał, że małżeństwo to nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety.

"Zamysłem Stwórcy było małżeństwo"

W Krakowie kardynał Stanisław Dziwisz nazwał próbę legalizacji związków partnerskich nieporozumieniem. Metropolita krakowski podkreślał, że nikt i nic nie zastąpi wspólnoty małżeńskiej mężczyzny i kobiety. Dodał, że zamysłem Stwórcy było małżeństwo i żadna władza nie ma mandatu do reformowania tego, co zasadnicze i wpisane w ludzką naturę. Kardynał Dziwisz podkreślił też, że ustawa o związkach małżeńskich nie licowałaby z historią naszego narodu.

W Gdańsku arcybiskup Sławoj Leszek Głódź mówił, że nie może być zgody ludzi wierzących na legalne związki partnerskie, na "dewiację" i "folklor moralny". Metropolita wskazał także na rosnącą liczbę rozwodów w Polsce, na brak wartości i poszanowania godności dziecka w rodzinie.

W prawobrzeżnej części Warszawy arcybiskup Henryk Hoser apelował o jedność i powrót ducha Solidarności w narodzie. Metropolita warszawsko-praski dodał, że wielu byłych członków tego ruchu społecznego prowadzi dziś bratobójcze walki. Apelował też do katolików o zaangażowanie w życie publiczne. Zapewniał, że księża nie będą angażowali się w życie polityczne, ale skrytykował równocześnie pomysł rozdziału Kościoła od państwa.

W Lublinie biskup Mieczysław Cisło apelował do chrześcijan o niezawieranie kompromisów ze złem. Duchowny, który administruje archidiecezja lubelską, mówił, że skończył się czas "chrześcijan letnich" i przyszedł czas na "ludzi gorących". W jego opinii, to przez tych pierwszych, religia przechodzi kryzys.

IAR, to

Polecane

Wróć do strony głównej