Karol Gac: sprawa reformy sądownictwa pokaże determinację rządu PiS
- Opozycja nie zauważyła, że im bardziej zaognia spór o reformę sądownictwa, tym bardziej rosną sondaże Prawa i Sprawiedliwości - mówił w Polskim Radiu 24 Karol Gac z "Do rzeczy". Gośćmi Polskiego Radia byli także Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej" i Krzysztof Karnkowski, publicysta.
2019-12-21, 10:04
Posłuchaj
Sejm uchwalił w piątek po południu nowelizację ustaw sądowych, która przewiduje m.in. zmiany w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i modyfikację procedury wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Za przyjęciem nowelizacji głosowało 233 posłów, 205 było przeciw, 10 osób wstrzymało się od głosu; 12 posłów nie wzięło udziału w głosowaniu. Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu noweli w całości. Przyjęte zostały także cztery poprawki zgłoszone przez klub PiS. Odrzucono ponad 80 wniosków mniejszości wniesionych przez opozycję.
Powiązany Artykuł
Ziobro: przyjęta ustawa jest reakcją na próbę podłożenia ładunku pod polskie sądy
Straty Małgorzaty Kidawy-Błońskiej
W ocenie Krzysztofa Karnkowskiego, "sprawa nowelizacji sądów powszechnych wpłynie na wyniki wyborów prezydenckich". - Na tym wszystkim, co się dzieje, traci Małgorzata Kidawa-Błońska. Dla opozycji bardzo dużą wizerunkową wpadką było to, że na pierwszym głosowaniu zabrakło około 30 posłów. To zostało źle odebrane przez wyborców opozycji. Część z nich jest bardzo zniecierpliwiona i nie trzeba dużo, by wywołać mocne reakcje. Tak się stało, politycy, którzy nie przyszli, przeczytali pod swoim adresem tyle bluzgów, jak dawno im się nie zdarzyło - argumentował publicysta.
- Pani Małgorzata Kidawa-Błońska, zwłaszcza w sytuacji gdy lewica nie ogłosiła swoich kandydatów w wyborach prezydenckich, jako twarz opozycji, zgarnia trochę tej niechęci. Już przeczytałem komentarze internautów deklarujących głosowanie na Szymona Hołownię - ocenił Krzysztof Karnkowski.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Marcin Wikło: opozycja podkręca temperaturę sporu
REKLAMA
Jacek Liziniewicz ocenił, że sprawa zmian w sądownictwie ma wpływ na całą politykę opozycyjną. - Jeżeli ton tej dyskusji się nie zmieni, to opozycja zawsze będzie się zaganiać w kanał - tak, jak zrobiła to w ostatnich dniach. Od czterech, czy pięciu lat, mamy opozycję, która wzywa rząd do tego, by nie działał. We wszystkich najważniejszych problemach, jakich dotyka Prawo i Sprawiedliwość, opozycja krzyczy: "broń Boże tego nie róbcie". To dotyczy reformy sądów, przekopu mierzei wiślanej i walki z ASF i innych, z wyjątkiem polityki klimatycznej rząd - wyliczał.
Zysk Prawa i Sprawiedliwości
- Skanalizowanie dyskusji w ten sposób, że "mamy zagrożenie demokracji, więc niech lepiej PiS nie dotyka sądów", doprowadza do sytuacji, w której ludzie będą chodzić do sądów, będą obsługiwani tak jak zawsze - czyli poniżej krytyki - i będą winić za to opozycję. W ten sposób, na awanturach wszczynanych przez opozycję, zyskuje Prawo i Sprawiedliwość - podkreślił Jacek Liziniewicz.
Powiązany Artykuł
Sejm uchwalił nowelizację ustaw sądowych [RELACJA]
W ocenie Karola Gaca, "opozycja miała czas, by wyciągnąć wnioski z takich rzeczy". - Spór o sądownictwo trwa już cztery lata. Opozycja nie zauważyła, że im bardziej zaognia ten spór, tym bardziej rosną sondaże Prawa i Sprawiedliwości. - Pytanie o reformę sądów, to pytanie o determinację rządu. Senat będzie trzymał tę ustawę 30 dni, potem wróci ona do Sejmu i trafi do prezydenta, a ten - w mojej ocenie - tę ustawę podpisze - mówił.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Apel KE ws. sądów. Müller: nie przewidujemy zmian w procesie legislacyjnym
REKLAMA
- Pytanie, co zrobi Bruksela. Widzimy pierwsze sygnały, świadczące o tym, źe może to być ciekawy ciąg wydarzeń. Wydawało się, że jakaś odwilż nastąpiła, zobaczymy w praktyce, czy tak rzeczywiście będzie. Pytanie o decyzję rządu i czy nie zabraknie mu determinacji. To, o co walczy opozycja, jest próbą podważenia KRS i Izb Dyscyplinarnej i dążenie do anarchii prawnej - wskazał publicysta.
- W jakimś stopniu będzie się to przekładało na wybory prezydenckie. Ludzi zazwyczaj nie obchodzą takie rzeczy. Ludzie też doskonale wiedzą, jak działa sądownictwo, słyszą o skandalicznych wyrokach, więc jeżeli ta sprawa będzie miała przełożenie na wybory, to na korzyść PiS i prezydenta - ocenił Karol Gac.
W dalszej części rozmowy także o wyborach prezydenckich i o Szymonie Hołowni. Zachęcamy do jej wysłuchania.
***
Audycja: "Debata w PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Goście: Krzysztof Karnkowski (publicysta), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska"), Karol Gac ("Do rzeczy")
Data emisji: 21.12.2019
Godzina emisji: 09.12
REKLAMA
mbl
REKLAMA