Puchar Polski: kompromitacja Zagłębia Lubin. Huragan Morąg gra dalej
Piłkarze ekstraklasowego Zagłębia Lubin sensacyjnie ulegli na wyjeździe grajacemu na co dzień w trzeciej lidze Huraganowi Morąg 2:3 (1:0) w meczu 1/32 Pucharu Polski i odpadli z dalszej rywalizacji.
2018-09-26, 20:14
Pierwsza połowa nie zapowiadała kataklizmu w wykonaniu "Miedziowych". W 17. minucie Jakub Mares wykorzystał podanie od Patryka Muchy i wyprowadził faworytów na prowadzenie. Czeski napastnik mógł podwyższyć prowadzenie na początku drugiej części gry, jednak fatalnie przestrzelił rzut karny.
Huragan grał coraz lepiej i w 55. minucie wyrównał, za sprawą Brazylijczyka Joao Augusto, który wykończył solową akcję. Długo wydawało się, że mecz zakończy się remisem w regulaminowym czasie gry, jednak w końcówce katastrofalnie zaprezentowała się lubińska defensywa.
W ciągu ostatnich dziesięciu minut drugiej połowy błędy gości wykorzystali Dariusz Boczko i Maciej Jajkowski, który trafił z rzutu wolnego. Zagłębie stać było tylko na gola Macieja Dąbrowskiego. Sensacja stała się więc faktem, a podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego zaskakująco szybko pożegnali się z Pucharem Polski.
REKLAMA
1/32 finału piłkarskiego Pucharu Polski: Huragan Morąg - KGHM Zagłębie Lubin 3:2 (0:1). Awans: Huragan Morąg.
Bramki: 0:1 Jakub Mares (17), 1:1 Joao Criciuma (54), 2:1 Dariusz Boczko (81), 3:1 Mateusz Jajkowski (87), 3:2 Maciej Dąbrowski (90).
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
W 49. minucie piłkarz Zagłębia Jakub Mares nie wykorzystał rzutu karnego.
pm
REKLAMA