MŚ siatkarzy: alarm bombowy w turyńskiej hali. Dziennikarze ewakuowani

W turyńskiej hali Pala Alpitour znaleziono podejrzaną paczkę, co poskutkowało ewakuacją obecnych na terenie obiektu dziennikarzy. Na szczęście osoby, które pozostawiły pakunek, zostały zatrzymane przez policję. Na godzinę 21.15 czasu polskiego zaplanowano decydujący o awansie do półfinału mecz Włochy-Polska. 

2018-09-28, 15:53

MŚ siatkarzy: alarm bombowy w turyńskiej hali. Dziennikarze ewakuowani

W dniach 10-30 września odbywa się 19. edycja MŚ w piłce siatkowej mężczyzn. Z tej okazji sekcja sportowa portalu PolskieRadio24.pl przygotowała specjalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z turniejem rozgrywanym w Bułgarii i we Włoszech. Zapraszamy również do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach radiowej Jedynki i Trójki.

Powiązany Artykuł

MS_siatkowka_banner_p24_mobile.jpg
MŚ w siatkówce mężczyzn Włochy/Bułgaria 2018

Przed godziną 15 w okolicach obiektu pojawili się włoscy karabinierzy wraz z psami tropiącymi. Początkowo przeszukiwali halę, by wreszcie zdecydować o ewakuowaniu obecnych w hali dziennikarzy. Na szczęście, wszystko skończyło się dobrze. Przebywający na miejscu dziennikarz Polsatu Sport - Jerzy Mielewski poinformował, że osoby odpowiedzialne za tajemniczy pakunek zostały zatrzymane. 

"Sytuacja opanowana" - napisał dziennikarz.

O godzinie 21.15 na parkiet turyńskiej hali wybiegną siatkarze reprezentacji Polski, którzy zmierzą się z gospodarzami w meczu grupy J. Do awansu do półfinału biało-czerwonym wystarczy wygrana w jednym secie. Wcześniej, bo o 17 czasu polskiego, rozpocznie się mecz o pierwsze miejsce w grupie I. Brazylijczycy zmierzą się z niepokonanymi dotąd Amerykanami. 

REKLAMA

pm, Twitter

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej