Arkadiusz Milik okradziony po wygranej z Liverpoolem. Broń przy głowie Polaka
Według doniesień włoskich mediów, Arkadiusz Milik miał zostać okradziony przez dwóch napastników po spotkaniu Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Agresorzy przystawili pistolet do głowy reprezentanta Polski.
2018-10-04, 12:30
Posłuchaj
Piłkarzowi Napoli skradziono zegarek o wartości 8 tysięcy euro. O szczegółach Piotr Kowalczuk (IAR)
Dodaj do playlisty
Milik nie mógł w pełni cieszyć się wygraną 1:0 w starciu Ligi Mistrzów z angielskim klubem. Kiedy około drugiej w nocy polski napastnik wracał do domu po spotkaniu, drogę zajechało mu dwóch mężczyzn na motorze.
Jeden z nich podszedł do samochodu piłkarza, przystawił mu do głowy pistolet i zażądał oddania zegarka. Milik nie wahał się długo i oddał mężczyźnie swoją własność.
Napastnicy odjechali, a gracz zgłosił sprawę policji, która obecnie szuka sprawców. Całkiem udany mecz Polaka zszedł na dalszy plan, a szokujące doniesienia wstrząsnęły kibicami - choć Neapol nie uchodzi za bezpieczne miasto, to jednak podobne zajścia, które dotykają piłkarzy, należą do rzadkości.
REKLAMA
ps
REKLAMA