Liga Narodów ma "kilka defektów". Będzie zmiana regulaminu? Boniek: zobaczymy, co się stanie
- Okazało się "w praniu", że te rozgrywki mają kilka defektów. Na przykład może być tak, że Niemcy spadną z najwyższej dywizji, a z trzeciej wejdzie ktoś wyraźnie słabszy i będzie dysproporcja - mówi o zasadach rozgrywek Ligi Narodów Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
2018-10-15, 10:28
Polska przegrała w Chorzowie z Włochami 0:1 (0:0) w meczu grupy "3" na poziomie A piłkarskiej Ligi Narodów. Jedynego gola strzelił w drugiej doliczonej minucie do drugiej połowy (90+2. min) Cristiano Biraghi. Tym samym wiadomo już, że Polacy spadną z poziomu A na poziom B rozgrywek.
Powiązany Artykuł
![Lewandowski 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/bfdc9639-f725-49c1-9c4e-34ebf47fa748.jpg)
Robert Lewandowski krytykuje. Brzęczek: piłkarze są po to, żeby realizować swoje zadania
- Jeżeli chodzi o format Ligi Narodów, to przed następną edycją w 2020 roku UEFA, wydaje mi się, pomyśli o zmianach. Okazało się "w praniu", że te rozgrywki mają kilka defektów. Na przykład nie może być tak, że Niemcy spadną z najwyższej dywizji, a z trzeciej wejdzie ktoś wyraźnie słabszy i będzie dysproporcja. To dla Niemców byłby cios. Wydaje mi się, że w dywizji A powinno grać 12 lub 16 drużyn, które są najlepsze w rankingu. Zobaczymy, co się stanie - stwierdził po meczu reprezentacji Polski Boniek.
Teraz, zgodnie z zasadami Ligi Narodów UEFA, najsłabsza drużyna z danej grupy spadnie do drugiej dywizji. Taki los ma spotka reprezentację Polski. Spadek grozi także wicemistrzom świata Chorwatom oraz Niemcom.
ah, PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA