Mocne oskarżenia Michała Kłusaka. "PZN nie jest zainteresowany wspieraniem mnie"
Alpejczyk Michał Kłusak zarzucił Polskiemu Związkowi Narciarskiemu, że ten nie chce wspierać jego startów. W rozmowie z Polskim Radiem Kłusak wrócił do igrzysk w Pjongczangu, gdzie pojechał tylko dlatego, że wcześniej zwolniło się dodatkowe miejsce dla naszego kraju.
2018-11-07, 16:11
Posłuchaj
Przed igrzyskami PZN zapewniał, że do startu nominuje najwyżej sklasyfikowanego Polaka w rankingu olimpijskim, którym był Kłusak. Polski Związek Narciarski w ostatniej chwili zmienił jednak kryteria. Alpejczyk wrócił do tamtych wydarzeń w rozmowie z Andrzejem Grabowskim.
- Dalej myślę, że to nie jest fair. Jeżeli nadal tak będzie wyglądała polityka związku, nic się nie zmieni w polskim narciarstwie - przyznał Kłusak, który uważa, że narciarstwo jest w Polsce bardzo popularne - Nie znam statystyk, ale w Polsce na nartach jeździ wiele osób. Jeśli ludzie widzą jednak taką sytuację, jaka mnie spotkała, to na pewno zniechęca ich to do uprawiania sportu na poziomie zawodniczym - zaznaczył.
28-letni zawodnik zaznaczył, że nie jest pewny swojej przyszłości.
- Nie wiem co przede mną, bo związek nadal nie jest zainteresowany, żeby mnie wesprzeć. Stworzono kadrę juniorów. Działacze mówią, że teraz inwestują w młodzież, jednak według mnie robią to samo co kilka lat. Zmieniają tylko zawodników i mówią, że inwestują w innych. Na pewno brakuje rywalizacji i myślę, że młodym zawodnikom będzie brakowało kontaktu z lepszymi i starszymi kolegami - powiedział.
REKLAMA
Kłusak przyznał, iż jego budżet nie pozwala na zbyt szeroki program startów.
- Budżet mam okrojony jeszcze bardziej niż wcześniej, a już kiedyś to była partyzantka. Energii dodawała mi myśl, że mogę pojechać na igrzyska. To było moim marzeniem. Ciężko jednak bić się ze wszystkimi, nie tylko na stoku... To pochłania zbyt wiele energii, którą muszę mieć na stoku - zaznaczył.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Andrzeja Grabowskiego z Michałem Kłusakiem.
pm
REKLAMA