PŚ w skokach: przeklęta Rukatunturi da się wreszcie okiełznać? Ani Stoch, ani Małysz w Kuusamo nigdy nie wygrali

Skoczkowie narciarscy konkursami w Wiśle-Malince zainaugurowali sezon 2018/2019. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z rywalizacją na skoczniach w 40. już edycji Pucharu Świata.

Powiązany Artykuł

SERWIS SPECJALNY PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2018/2019

- Oczywiście wciąż mamy nad czym pracować, ale jestem pełen optymizmu. Mamy trzech zawodników, którzy są w stanie walczyć o miejsca na podium - te słowa trenera Stefana Horngachera po pierwszym pucharowym weekendzie najlepiej oddają potencjał biało-czerwonych. 

W Wiśle Polacy, w składzie Piotr Żyła, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch, wygrali zmagania drużynowe. W konkursie indywidualnym Stoch był czwarty, a do podium zabrakło mu zaledwie 0,3 pkt. Żyła zajął szóste miejsce, natomiast Kubacki ósme. 

Austriacki szkoleniowiec zdecydował, że w Kuusamo oprócz tej czwórki wystartują Maciej Kot i Stefan Hula, którzy na razie prezentują się słabiej niż w poprzednim sezonie. 

Skocznia Rukatunturi znana jest z porywistych podmuchów wiatru, które sprawiają poważne problemy organizatorom. Zawody są często przerywane, a nawet odwoływane. Kilku skoczków miało tam groźne upadki. 

REKLAMA

W 2014 roku Niemiec Andreas Wellinger stracił w powietrzu równowagę i upadł przy lądowaniu. Doznał kontuzji pleców, która wyłączyła go ze startów przez prawie cały sezon. O wiele groźniej wyglądał upadek Thomasa Morgensterna w 2003 roku. Po błędzie na progu, przy silnym wietrze, Austriak koziołkował w powietrzu i spadł na plecy, jednak nie doznał urazu kręgosłupa, miał natomiast wstrząśnienie mózgu i doznał złamania palca u ręki. 
Kuusamo nie jest specjalnie szczęśliwe dla Polaków. Ani Adamowi Małyszowi, ani Stochowi nie udało się tam wygrać. Obecny lider kadry nigdy nawet nie stanął tam na podium. 

Stoch ma imponującą kolekcję trofeów, ale na początku sezonu zwykle nie zdarza mu się dominować. Z 31 pucharowych zwycięstw w karierze tylko trzy odniósł przed świętami Bożego Narodzenia. 

W poprzednim sezonie w Kuusamo wygrał Słoweniec Jernej Damjan, przed Norwegiem Johannem Andre Forfangiem i Wellingerem. Najlepszy z Polaków - Kubacki - zajął ósme miejsce, a Stoch był 20. 

Natomiast w rozgrywanym wówczas także konkursie drużynowym triumfowali Norwegowie. Biało-czerwoni po dyskwalifikacji Żyły zostali sklasyfikowani na szóstej pozycji. 

REKLAMA

Rywalizacja w Kuusamo będzie powrotem do skakania Severina Freunda. Niemiecki mistrz świata z 2015 roku i triumfator cyklu PŚ w sezonie 2014/15, w ostatnim czasie dwukrotnie doznał zerwania więzadeł w kolanie. Najpierw w styczniu 2017, a później latem ubiegłego roku, co wykluczyło go ze startu w tegorocznych igrzyskach w Pjongczangu. 

W kadrze Słowenii znalazł się natomiast Domen Prevc. 19-latek był rewelacją pierwszej części sezonu 2016/17, w której odniósł cztery pucharowe zwycięstwa. Później jednak mocno obniżył loty. Do zdrowia po kontuzji stawu skokowego wciąż dochodzi jego bardziej utytułowany starszy brat - Peter. 

Program zawodów w Kuusamo:

piątek, 23 listopada 16.00 - oficjalny trening 18.00 - kwalifikacje

REKLAMA

sobota, 24 listopada 15.30 - seria próbna 16.30 - pierwsza seria

niedziela, 25 listopada 15.30 - kwalifikacje 17.00 - pierwsza seria 

ah