Ekstraklasa: Piotr Stokowiec nie ukrywa, że chce walczyć o tytuł. "W grę wchodzą nasze marzenia"
Piłkarze Lechii Gdańsk zakończyli pierwszą część sezonu ekstraklasy na pozycji lidera. Z trenerem gdańszczan Piotrem Stokowcem - nie tylko o ligowej rywalizacji - w audycji Trzecia Strona Medalu rozmawiał Michał Olszański.
2018-12-28, 11:20
Posłuchaj
W 20 meczach odnieśli 12 zwycięstw, 6 razy zremisowali i doznali 2 porażek. Szkoleniowiec, który na początku marca zastąpił Walijczyka Adama Owena, jest zadowolony z pracy w Lechii oraz dotychczasowych wyników swojej drużyny.
- Na pewno jestem dumny z mojego sztabu oraz zawodników. Gdańsk jest wspaniałym miejscem do życia - są miejsca, gdzie można wyjść nad morze, złapać oddech. Poza tym, żyją tu bardzo mili ludzie - nie wiem tylko, czy powoduje to liczba przybywających tu turystów, czy przepływ tych ludzi - ale ta życzliwość naprawdę jest zauważalna. Cieszy też rzesza kibiców, która wspiera klub - mamy jedną z lepszych frekwencji w Ekstraklasie. Cieszę się, że spełniamy ich oczekiwania - mówił trener.
Lechia ma w tabeli przewagę trzech punktów nad warszawską Legią oraz sześciu nad zajmującym trzecią pozycję Lechem Poznań. Szkoleniowiec uważa, że Lechia jest w stanie powalczyć o mistrzostwo Polski.
- Trudno uniknąć tematu - skoro już jesteśmy tak wysoko - tego, jakie są nasze cele. Nie powiemy przecież, że gramy o drugie czy trzecie miejsce. Jeżeli będzie taka szansa, to chcielibyśmy zawalczyć o pełną pulę. Zdajemy sobie sprawę, że na to wpływa wiele czynników. Mam nadzieję, że nie będzie wielu ubytków w składzie. Wierzę w pracę, którą wykonuje sztab. W grę wchodzą również nasze marzenia - gdy się pojawiają, wiadomo, że już nie ma żartów. Myślę, że Gdańsk i nasi kibice zasługują w końcu na jakiś sukces - Lechia jest potężnym klubem. Natomiast, zapisanie się w historii byłoby pięknym wydarzeniem - powiedział.
REKLAMA
Na czym przede wszystkim skupia się w swojej pracy Stokowiec, co będzie miało dla niego największą wartość w tym sezonie? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
ps
REKLAMA