Glasgow Rangers wreszcie zwycięscy w derbowym starciu. Odrodzenie "The Gers" trwa
Zwycięstwem zespołu Rangers zakończyły się 415. Old Firm Derby - spotkanie dwóch najsłynniejszych drużyn z Glasgow - w 21. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Szkocji. Piłkarze Stevena Gerrarda zwyciężyli w starciu z odwiecznym rywalem po raz pierwszy od 2012 roku.
2018-12-30, 10:11
Posłuchaj
Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 30. minucie Ryana Jacka, powodując na Ibrox Stadium prawdziwą eksplozję radości. Było to pierwsze trafienie zawodnika w barwach "The Gers". Nie brakowało tego, z czego praktycznie słynęły te spotkania - twardej walki, ostrych starć między zawodnikami i manifestowania przywiązania do klubu. Zaledwie jedna bramka mogła rozczarować, jednak fani gospodarzy nie mieli powodów do narzekania.
- Zagraliśmy z wielką odwagą i pewnością siebie. Byliśmy dzielni i walczyliśmy o każdy centymetr placu - mówił po spotkaniu Gerrard.
Wygrana nie zmieniła układu tabeli, w której prowadzi Celtic, jednak zawodnicy Rangers zdołali zrównać się punktami ze znienawidzonym przeciwnikiem. Obie ekipy mają ich 42, ale aktualny mistrz Szkocji rozegrał jeden mecz mniej.
REKLAMA
To jeden z najbardziej gorących derbowych spotkań na świecie - pierwsze raz późniejsi wielcy rywale spotkali się 28 maja 1888 roku. Celtic okazał się wyraźnie lepszy, zwyciężając 5:2. Spotkanie obejrzało około 2 tysięcy widzów. Do tej pory rozegrano 414 meczów. 159 razy lepsi byli Rangers, natomiast 156-krotnie z boiska zwycięscy schodzili piłkarze Celtiku. Zanotowano także 99 remisów.
Duopol klubów z Glasgow przez lata był zresztą zarówno motorem napędowym, jak i utrapieniem szkockiej ligi. Celtic oraz Rangers osiągały sukcesy w Europie, zwiększając zainteresowanie rozgrywkami, a z drugiej strony - tak bardzo deklasowały resztę stawki, że liga stawała się po prostu nudna. Określenie "Old Firm Derby" początkowo było używane właśnie jako hasło wyśmiewające monotonność ligi.
Omawiając Old Firm Derby nie sposób ominąć też kontekstu religijno-społecznego. Fani założonego w lutym 1872 roku Rangers utożsamiani są ze społecznością protestancką, lojalną wobec Wielkiej Brytanii i rodziny królewskiej. Na trybunach często używają zresztą brytyjskich flag. Celtic od zawsze był z kolei popularny u ludzi pochodzenia irlandzkiego. To imigranci z Irlandii założyli klub 6 listopada 1887 roku. Fani Celticu są więc łączeni z katolicyzmem oraz sprzeciwem wobec brytyjskiej monarchii.
REKLAMA
Odwieczną rywalizacją poważnie wstrząsnął 2012 rok i karna degradacja stojących nad finansową przepaścią Rangers do trzeciej ligi. Kolejne lata to dominacja Celtiku, któremu jednak brak silnej konkurencji nie pomagał w dobrej grze w europejskich pucharach... Światełko w tunelu zapaliło się, gdy Rangers wrócili do szkockiej Premiership po czterech latach. W dwóch sezonach po powrocie musieli jednak zadowolić się trzecią pozycją, ulegając także Aberdeen. Old Firmy Derby także przestały być wyrównanym pojedynkiem wielkich rywali. W ciągu ostatnich dwóch lat kibice oglądali m.in. takie wyniki jak 5:1, 4:0 czy 5:0, zawsze na korzyść Celtiku. Wygląda na to, że na powrót wielkich Rangers kibice będą musieli jeszcze trochę poczekać, ale Steven Gerrard i jego piłkarze pozwalają w tej kwestii na sporą dawkę optymizmu.
ps
REKLAMA