PŚ w Zakopanem: koledzy z drużyny wspierają Siegela. "Trzymamy za niego kciuki"
- Jego kolano wygląda źle, ale trzymamy za niego kciuki - tak o kontuzjowanym niemieckim skoczku narciarskim Davidzie Siegelu powiedział jego kolega z drużyny Karl Geiger. Niemcy okazali się najlepsi w drużynowych zawodach Pucharu Świata w Zakopanem, ale wygraną okupili poważną kontuzją Siegela, który upadł po swoim skoku na odległość 142,5 m.
2019-01-19, 21:41
W sezonie 2018/2019 skoczkowie rywalizują w 40. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.
Powiązany Artykuł
PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH NARCIARSKICH 2018/2019
Geiger na konferencji prasowej chwalił młodszego kolegę.
- David skoczył bardzo dobrze, jednak przy lądowaniu popełnił błąd. Jego kolano źle wygląda, więc wszyscy trzymamy za niego kciuki - powiedział o 22-latku.
Radości ze swojego występu nie ukrywałnatomiast Jan Hoerl. Młody Austriak po raz pierwszy w karierze wziął udział w zawodach drużynowych w cyklu PŚ, ale nie zawiódł i wraz z kolegami zakończył rywalizację na drugim miejscu.
- Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. To był mój pierwszy drużynowy konkurs w Pucharze Świata i od razu jestem na podium - przyznał 20-latek. - Cieszę się również z tego, że mogłem czuć niesamowitą energię kibiców - dodał.
REKLAMA
Radości z wygranej nie ukrywał Geiger. Wraz z kolegami wyprzedził Austriaków zaledwie o 0,1 pkt.
- To był niesamowity konkurs. Do końca nie wiedzieliśmy, jak się zakończy, zwłaszcza po skoku Stefana Krafta. Cieszę się, że udało się nam wygrać z Austrią i Polską - zaznaczył.
Geiger nie ukrywa, że tak mała różnica na tym poziomie jest rzadko spotykana.
REKLAMA
- To trochę przerażające, że po ośmiu skokach wygraliśmy tylko o 0,1 pkt, jednak wszyscy skakali na naprawdę wysokim poziomie - przyznał Niemiec.
Pełen optymizmu był też Hoerl, zwłaszcza, że wyniki reprezentantów Austrii, poza Kraftem, w bieżącym sezonie były poniżej oczekiwań. Młody skoczek liczy na to, że uda mu się wywalczyć miejsce w drużynie na lutowe mistrzostwa świata, które rozegrane zostaną w austriackim Seefeld.
- Każdy z nas ma szansę być członkiem drużyny w Seefeld. Dzisiaj wszyscy pokazaliśmy wysoki poziom - optymistycznie zakończył.
W niedzielę w Zakopanem zostanie rozegrany konkurs indywidualny.
REKLAMA
pm
REKLAMA