WTA Budapeszt: ambitna Iga Świątek pokazała potencjał, przegrała zdobywając dwa punkty mniej od obrończyni tytułu

2019-02-22, 10:08

WTA Budapeszt: ambitna Iga Świątek pokazała potencjał, przegrała zdobywając dwa punkty mniej od obrończyni tytułu
Iga Światek na korcie w Budapeszcie . Foto: WarsawSportsGroup/Twitter/screen

Idze Świątek nie udało się jeszcze sprawić niespodzianki - Polka w Budapeszcie w walce o ćwierćfinał przegrała z broniącą tytułu Alison van Uytvanck 4:6, 5:7 - ale podsumowując wszystkie punkty meczu, nastolatka z Warszawy, która dopiero rozpoczyna przygodę w turniejach WTA, zdobyła ich tylko o dwa mniej od rywalki.  

Faworytka meczu Belgijka już w trzecim gemie miała dwie szanse na przełamanie, ale Iga Świątek się obroniła. Dwa gemy później, ta sztuka Polce się już nie udała, przy drugim break poincie warszawianka musiała uznać wyższość rywalki. Później utrzymywała już podanie, i miała też trzy szanse na odrobienie strat, lecz w decydujących momentach doświadczenie rywalki brało górę i Belgijka zwyciężyła 6:4.

Scenariusz drugiego seta na początku był podobny do pierwszej odsłony meczu. Kryzys pojawił się przy stanie 2:2, ale Iga wyszła z kłopotów obronną ręką, na tablicy pojawił się wynik 15-40, który nie wróżył nic dobrego, ale Polka w świetnym stylu wybroniła dwa break pointy. Później jednak przydarzyły jej się dwa niewymuszone błędy i Van Uytvanck ponownie miała przewagę przełamania. Warszawianka natychmiast mogła odrobić straty, lecz nie wykorzystała dwóch szans na breaka powrotnego i przegrała najdłuższego gema w meczu.

Przy prowadzeniu Belgijki 4:3 na korcie pojawił się trener Polki Piotr Sierzputowski. Podpowiedzi dały efekt, bo gdy rywalka serwowała, by zwyciężyć, Świątek przełamała ją. Niestety Van Uytvanck także odpowiedziała przełamaniem, a w kolejnym gemie zakończyła mecz. 

Świątek z Budapesztu nie wyjedzie jednak z niczym. Zdobyła kolejne punkty do rankingu WTA, co pozwoli jej na awans w światowym zestawieniu najlepszych tenisistek. Warty podkreślenia jest fakt, że w ostatecznym rozrachunku Świątek zdobyła zaledwie dwa punkty mniej od Belgijki, walczyła ambitnie i oprócz punktów rankingowych zdobyła także kolejne doświadczenie. 

REKLAMA

ah, PolskieRadio24.pl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej