Czy Cristiano Ronaldo zostanie zdyskwalifikowany za wulgarną "cieszynkę"?

Europejska Unia Piłkarska prowadzi postępowanie w związku - jak określono - z niestosownym zachowaniem Ronaldo. Decyzja może zapaść w czwartek.

Portugalczyk był bohaterem Juventusu w rywalizacji z Atletico - dzięki jego trzem trafieniom mistrzowie Włoch odrobili w ubiegłym tygodniu straty z pierwszego meczu (przegrali w Madrycie 0:2) i wywalczyli awans. Ronaldo, celebrując sukces, wykonał jednak nieprzyzwoity gest, który prawdopodobnie miał być nawiązaniem do podobnego zachowania trenera Atletico Diego Simeone w czasie pierwszego spotkania obu drużyn.

Szkoleniowiec hiszpańskiej drużyny odwrócił się wówczas do tłumu kibiców i położył rękę na spodniach. Został później ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 20 tysięcy euro.

Powiązany Artykuł

To, co zdarzyło się Vegas, pozostanie w Vegas? "Ronaldo, tak bardzo chciałabym opowiedzieć światu, kim naprawdę jesteś"

W ćwierćfinale Ligi Mistrzów Juventus zmierzy się z Ajaksem Amsterdam, ale to zagadnienie na inną publikację. W tej należałoby zadać pytanie: z wyrachowania czy w wyniku emocji to mniej istotne, ale czy taki gest przystoi, nie tyle sportowcowi (idolowi dzieci i młodzieży), co piłkarzowi przed którym rozprawa w głośnej sprawie obyczajowej z Las Vegas?

REKLAMA

HB, PAP