Baltic Handball Cup: drugie zwycięstwo Polek. Biało-czerwone lepsze od Słowacji

Posłuchaj

Wybrana najlepszą zawodniczką meczu rozgrywająca Monika Kobylińska przyznaje, że zmiana ustawienia w porównaniu do piątkowego spotkania z Islandią pomogła jej drużynie w osiągnięciu korzystnego rezultatu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W tym meczu zmierzyły się zespoły, które w piątek wygrały swoje spotkania. Polki pokonały 21:19 Islandię, a Słowaczki okazały się lepsze 33:27 od Argentyny. Ta konfrontacja zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem biało-czerwonych 29:23.

Gospodynie rozpoczęły w bardzo dobrym stylu i w 4. minucie wygrywały 3:0. W 13. był co prawda remis 4:4, ale dzięki dwóm skutecznym rzutom Moniki Kobylińskiej (do przerwy zdobyła cztery bramki) biało-czerwone wyszły na prowadzenie 6:4, a po indywidualnych akcjach Małgorzaty Buklarewicz osiągnęły w 28. minucie najwyższą do przerwy przewagę – 15:11.

W pierwszej połowie w słowackim zespole bramki zdobywały tylko cztery zawodniczki, a w miarę korzystny wynik przyjezdne zawdzięczają głównie Monice Rajnohovej i dysponującej potężnym rzutem z dystansu Simonie Szarkovej. Ta pierwsza zapisała na swoim koncie pięć trafień (w tym dwa z karnego), a druga cztery.

Także początek drugiej odsłony należał do podopiecznych trenera Leszka Krowickiego, które po rzucie Anety Łabudy wygrywały w 37. minucie 19:13. Biało-czerwone nie oddały już inicjatywy. W 43. minucie po kontrze zakończonej przez Darię Zawistowską prowadziły 22:15, a dziewięć minut później po rzucie Karoliny Kudłacz-Gloc 26:17. W dodatku Adrianna Płaczek obroniła karnego egzekwowanego przez Rajnohovą.

W końcówce rywalki zdołały jednak zmniejszyć rozmiary porażki.

W drugim sobotnim spotkaniu Islandia zmierzy się z Argentyną. Z kolei w niedzielę w ostatnim dniu Baltic Handball Cup Polki zagrają o 16.15 z Argentyną, a Słowacja o 18.30 z Islandią.

Europejskie zespoły przygotowują się do zaplanowanych na przełomie maja i czerwca eliminacyjnych meczów play off mistrzostw świata 2019. Polki zmierzą się z Serbkami, Słowaczki ze Szwedkami, a Islandki z Hiszpankami. Z kolei Argentynki mają już zapewniony start w finałowej imprezie. Mistrzostwa świata, z udziałem 24 drużyn, odbędą się w Japonii w dniach 30 listopada - 15 grudnia.

Polska – Słowacja 29:23 (15:12)

Polska: Weronika Gawlik, Adrianna Płaczek – Monika Kobylińska 6, Aleksandra Zych 4, Małgorzata Buklarewicz 3, Katarzyna Janiszewska 3, Karolina Kudłacz-Gloc 3, Aleksandra Stokłosa 2, Daria Zawistowska 2, Aleksandra Rosiak 2, Mariola Wiertelak 1, Joanna Szarawaga 1, Aneta Łabuda 1, Joanna Wołoszyk 1, Adrianna Nowicka, Patrycja Świerżewska.

Najwięcej bramek dla Słowacji: Monika Rajnohova 9, Simona Szarkova 4 oraz Nikoleta Trunkova i Maria Holesova po 3.

pm