Tomasz Adamek dociągnie w ringu do sześćdziesiątki? "Żegnał się Gołota i ja się pożegnam"

Kibice chyba już stracili rachubę, ile razy Tomasz Adamek zapowiadał zakończenie bokserskiej kariery. Pięściarzowi trudno jednak definitywnie zawiesić rękawice na kołku, bo po raz kolejny mówi o ostatnim pojedynku. 

"Góral" w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem na jego vlogu na YouTubie poinformował, że jest w nim jeszcze chęć stoczenia ostatniej walki. - Chcę po prostu powiedzieć wszystkim "dziękuję", bo jestem to im winien - powiedział Adamek, dodając, że pojedynek chciałby stoczyć jeszcze w 2019 roku.

Adamek planował takie pożegnanie 6 kwietnia, podczas gali "Ostatni Taniec", jednak ostatecznie nie zdecydował się na wzięcie udziału w organizowanej przez Mateusza Borka imprezie.     

- Ten boks trwa i trwa, jednak kiedyś trzeba powiedzieć stop i zejść z ringu. Myślę o tym, aby się pożegnać z kibicami w Polsce. Czy dojdzie do tego w lecie, czy po lecie - tego jeszcze nie wiem. Będzie to pożegnalne, luźne starcie, kilka dobrych rund. Żegnał się Andrzej Gołota, więc i ja się pożegnam - powiedział pięściarz.

REKLAMA

Tomasz Adamek ostatni raz na ringu pojawił się w październiku 2018 roku w walce z Jarrellem Millerem. Polak przegrał wtedy przez nokaut w drugiej rundzie. 

Po październikowym pojedynku "Góral" mówił, że nie planuje pożegnalnej walki. - Mam świetną rodzinę, "zdrowy komputer" i na pewno pozostanę aktywny, bo nie chcę siedzieć w domu - podkreślał Adamek, dodając, że zamiast koncentrowania się na boksie zamierza zorganizować córce wesele. 

W sumie Adamek stoczył w karierze 59 walk, z czego wygrał 53 (31 przez nokauty). Przegrał sześć razy. Gdyby doszło do jego pożegnania na ringu, byłby to jego jubileuszowy pojedynek i zakończenie dwudziestoletniej kariery. 

ah, PolskieRadio24.pl

REKLAMA