Liga Mistrzów: Messi zdobył nieprawdopodobnego gola, potem skomentował trafienie [wideo]

- Miałem szczęście przy tym golu. Piłka poleciała dokładnie tak, jak chciałem i wpadła do bramki w spektakularny sposób. To był piękny moment - powiedział po meczu na Camp Nou Leo Messi skromnie opisując swój nieprawdopodobny strzał. 

- Mogliśmy strzelić więcej goli, ale i tak musimy być zadowoleni. Nie możemy się jeszcze cieszyć z awansu, mamy przed sobą mecz w Liverpoolu. To spotkanie było bardzo, bardzo intensywne. Rywale byli przyzwyczajeni do gry w takim tempie, bardzo fizycznej, z wieloma kontratakami. Jesteśmy bardzo zmęczeni, ale musimy tak zagrać również w rewanżu. W drugiej połowie Liverpool był bardzo dobry, miał kilka znakomitych okazji, ale przetrwaliśmy - dodał Argentyńczyk.

Barcelona wygrała przed własną publicznością z Liverpoolem 3:0 (1:0) w pierwszym meczu półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Gole dla "Dumy Katalonii" zdobyli Luis Suarez, dwa trafienia zaliczył Leo Messi.  

Media w Hiszpanii zgodnie twierdzą, że trzybramkowe zwycięstwo nad zespołem z Liverpoolu wprowadza Barcę do niemal pewnego finału LM. Wskazują na Lionela Messiego jako bohatera półfinałowego spotkania na Camp Nou.

Hiszpańscy dziennikarze twierdząc, że Messi “jest niczym wino”, przypominają, że Argentyńczyk zdobył dwie bramki w spotkaniu rozgrywanym 14 lat po pierwszym golu strzelonym w pierwszej drużynie FC Barcelona.

ah, PolskieRadio24.pl