Roland Garros 2019: polski dzień na kortach w Paryżu. Linette i Świątek przed dużym wyzwaniem
Czworo Polaków zagra w czwartek w wielkoszlemowym turnieju French Open. Na kortach im. Rolanda Garrosa wystąpią Iga Świątek, Magda Linette, Łukasz Kubot i Alicja Rosolska.
2019-05-30, 10:02
Posłuchaj
Magda Linette i Iga Świątek powalczą o awans do trzeciej rundy zawodów. Pierwsza z nich zmierzy się z broniącą tytułu w Paryżu, rozstawioną z numerem trzecim Rumunką Simoną Halep, druga z turniejową „szesnastką” Chinką Qiang Wang.
Linette i Świątek rozpoczęły występ w Paryżu od pojedynków z reprezentantkami gospodarzy z tzw. dzikimi kartami – Chloe Paquet i Seleną Janicijevic. Obie Polki czeka teraz znacznie większe wyzwanie.
To nie pierwszy raz, gdy Linette trafia na wysoko notowane rywalki na otwarcie w Wielkim Szlemie. W US Open 2017 przyszło jej grać z ówczesną liderką światowego rankingu Czeszką Karoliną Pliskovą, a rok później ze słynną Amerykanką Sereną Williams, która dotarła wówczas do finału. W styczniowym Australian Open zaś zmierzyła się z Japonką Naomi Osaką, późniejszą triumfatorką turnieju. Tym razem 27-letnia zawodniczka w drugiej rundzie zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa zagra ze starszą o rok Halep, która jeszcze w połowie stycznia była pierwszą rakietą świata.
Rumunka - poza zwycięstwem odniesionym w Paryżu 12 miesięcy temu - trzykrotnie dotarła do finału Wielkiego Szlema. W stolicy Francji zatrzymała się na tym etapie w 2014 i 2017 roku, a w Australian Open w poprzednim sezonie. W pierwszej połowie maja dotarła do finału zawodów WTA w Madrycie. Tydzień później w Rzymie z powodu przemęczenia odpadła w drugiej rundzie (w pierwszej miała tzw. wolny los).
Zajmująca 87. miejsce na liście WTA Linette będzie miała duży kłopot z powtórzeniem swojego najlepszego wyniku w Wielkim Szlemie – trzeciej rundzie French Open 2017 oraz Australian Open 2018.
Jej pierwszy w karierze pojedynek z Halep będzie czwartym, ostatnim meczem na korcie im. Suzanne Lenglen, który jest drugim co do wielkości obiektem kompleksu w stolicy Francji.
REKLAMA
Zdaniem Agnieszki Radwańskiej przed Polką niezwykle trudne spotkanie.
Na poprawę lokaty na światowej liście i powrót do czołowej "100" rankingu WTA zapracowała już 104. obecnie w tym zestawieniu Świątek. Warszawianka, która w piątek skończy 18. lat, w poprzedniej edycji French Open startowała w turnieju juniorskim. W singlu dotarła wówczas do półfinału, a w deblu triumfowała. Debiut w głównej drabince seniorskiego Wielkiego Szlema zaliczyła w styczniu - w Australian Open przeszła eliminacje i odpadła w drugiej rundzie.
Wang to najwyżej notowana rywalka, z jaką przyjdzie się jej zmierzyć. Najlepszym wynikiem 27-letniej Azjatki w Wielkim Szlemie jest trzecia runda, do której dotarła rok temu we French Open i w US Open oraz w Australian Open 2019.
Popularna „Isia” podkreśla, że Wang to bardzo dobra zawodniczka. Wierzy jednak, że Świątek da z siebie wszystko.
REKLAMA
Konfrontacja Świątek z Chinką rozpocznie się o godz. 11 na korcie nr 14.
Tego dnia zaprezentuje się również dwoje polskich deblistów. Alicja Rosolska rozpocznie występ w parze z Chinką Zhaoxuan Yang, a w drugiej rundzie debla Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo zmierzą się z Nowozelandczykiem Marcusem Daniellem i Holendrem Wesleyem Koolhofem. Kubot liczy na sukces w Paryżu. Podkreśla jednak, że skupia się tylko na najbliższym spotkaniu.
jp
REKLAMA