Primera Division: Bale bez szans na grę w Realu Madryt. "Sytuacja się nie zmieni"
Gareth Bale jest na wylocie z Realu Madryt. Zinedine Zidane po sobotnim spotkaniu towarzyskim z Bayernem Monachium jasno powiedział, że zawodnik w ciągu najbliższych dni ma opuścić klub.
2019-07-21, 13:28
Walijczyk ma jeden z najwyższych kontraktów w Realu Madryt
Garetha Bale'a nie było w składzie Realu na ten mecz, nie jest on w ogóle brany pod uwagę przez szkoleniowca "Królewskich". Zidane poinformował dziennikarzy, że stało się tak dlatego, iż klub pracuje nad sprzedaniem tego piłkarza. Jak dodał, może to nastąpić już w ciągu najbliższych dni.
Nie jest to pierwsze okienko, podczas którego media spekulują odnośnie tego, że zawodnik opuści Santiago Bernabeu. Praktycznie co roku pojawiają się doniesienia na ten temat, ale potencjalnych chętnych odstrasza przede wszystkim konieczność płacenia wysokiego odstępnego, a także sprostanie finansowym oczekiwaniom gwiazdy.
Walijczyk trafił do zespołu ze stolicy Hiszpanii w 2013 roku za ok. 100 mln euro. Jego obecny kontrakt obowiązuje do 2022 roku. To oczywiste, że Real chciałby odzyskać przynajmniej część pieniędzy, które musiał za niego zapłacić. Bale zaś wielokrotnie pokazywał, że regularna gra i zmiana otoczenia nie jest dla niego priorytetem. Także kluby nie były specjalnie zainteresowane tym, by przekonać Walijczyka do gry u siebie - przez lata w Madrycie wielokrotnie odnosił on kontuzje, obniżył też poziom swoich występów.
REKLAMA
Kiedy Bale odchodził z Tottenhamu, był gwiazdą, która miała potencjał do bycia w gronie ścisłej elity światowej piłki. W londyńskim klubie potrafił wygrywać mecze w pojedynkę, brać ciężar gry na swoje barki, regularnie dostawał indywidualne nagrody. W ekipie "Królewskich" był zaś jednym z wielu, w dodatku z ciążącą na nim łatką zawodnika, który musi spłacić wielkie pieniądze, które za niego zapłacono. Czy to osiągnął? W 231 meczach dla Realu zdobył 102 gole i zaliczył 65 asyst, trafiał też w finałach Ligi Mistrzów, sięgnął w sumie po 13 trofeów. Taki dorobek byłby wart docenienia właściwie w każdym klubie. Ale nie na Santiago Bernabeu, gdzie kibice zawsze traktowali skrzydłowego z rezerwą.
Czy zasłużył na takie traktowanie? Zinedine Zidane, który jest traktowany z ogromnym szacunkiem i ma status klubowej legendy, rozegrał mniej spotkań od Bale'a, nie może pochwalić się podobnymi statystykami i liczbą trofeów jako piłkarz. Cieszy się jednak prawdziwym uwielbieniem wśród fanów, na które jego podopieczny nigdy nie mógł liczyć.
REKLAMA
Pewne jest, że Real jest bardzo zdeterminowany, by pozbyć się zawodnika. Dokąd może trafią? Wśród zainteresowanych zespołów pojawiają się m.in. Manchester United, Bayern czy Tottenham, jednak na razie jego nowy zespół jest owiany tajemnicą.
ps
REKLAMA