Lekarz Tour de Pologne: był przez chwilę kontakt z Lambrechtem

- Bezpośrednio po wypadku był przez chwilę kontakt z nim - powiedział lekarz wyścigu Ryszard Wiśniewski. Do tragicznego wypadku belgijskiego kolarza Bjorga Lambrechta doszło na trzecim etapie 76. Tour de Pologne. 22-latek nie przeżył uderzenia w betonowy przepust przy drodze.

2019-08-06, 15:40

Lekarz Tour de Pologne: był przez chwilę kontakt z Lambrechtem

Posłuchaj

Dyrektor sportowy reprezentacji Polski Andrzej Sypytkowski przyznaje, że dwaj jego podopieczni widzieli moment upadku Lambrechta (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Do wypadku doszło w pierwszej części etapu w okolicach Żor, na 48. kilometrze
  • 22-letni zawodnik uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku. Zmarł na stole operacyjnym w wyniku "mnogich obrażeń"
  • To pierwszy śmiertelny wypadek kolarza w Tour de Pologne, odkąd w 1993 roku dyrektorem wyścigu został Czesław Lang


- Mówił: "niedobrze, niedobrze, niedobrze". W pierwszej chwili nie spodziewaliśmy się aż tak poważnych obrażeń, ale poziom cukru we krwi był zastanawiająco niski. W karetce stracił przytomność – wspominał.

Powiązany Artykuł

TdP 2019 banner.jpg
76. Tour de Pologne - SERWIS SPECJALNY

Doktor Wiśniewski zwrócił uwagę na fakt, że gdy kolarz się przewraca, występuje automatyczny odruch wyciągnięcia rąk i asekurowania się przed skutkami upadku, a wszystko wskazuje na to, że Lambrecht tak nie postąpił.

- To była potężna siła. Urwana śledziona, strzaskana wątroba. Mimo że krew była przygotowana, nic już nie pomogło. To był drobny kolarz, niziutki, nie miał poduszki ochronnej w postaci tkanki tłuszczowej – dodał dr Wiśniewski.

O zmaganiach kolarzy można posłuchać w audycjach sportowych na antenach Polskiego Radia - w jedynkowej "Kronice Sportowej" i "Trzeciej Stronie Medalu" w Programie Trzecim PR.

22-letni Lambrecht zmarł w poniedziałek późnym popołudniem w szpitalu w Rybniku w wyniku poważnych obrażeń klatki piersiowej i jamy brzusznej.


Na wtorkowym etapie z Jaworzna do Kocierza kolarze się nie ścigają. Powoli jadący peleton zatrzymał na 48. kilometrze, feralnym, na którym w poniedziałek doszło do wypadku Lambrechta. Na mecie, podobnie jak na starcie, Jego pamięć zostanie uczczona minutą ciszy.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

pap  Bjorg Lambrecht  1200.jpg
Kolejna tragedia na trasie. Śmiertelne wypadki kolarzy

Do wypadku doszło w pierwszej części poniedziałkowego etapu w okolicach Żor. 22-letni Belg uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku. Zmarł na stole operacyjnym.

Więcej informacji o TdP w specjalnym serwisie >>> 76. Tour de Pologne od startu do mety w Polskim Radiu [SERWIS SPECJALNY]

(mb)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej