Liga Europy: Steven Gerrard z szacunkiem o Legii: szanse na awans oceniam pół na pół
- Legia to drużyna z dużym doświadczeniem. Zasługuje na szacunek - uważa Steven Gerrard, trener szkockiej drużyny Rangers FC, z którą wicemistrzowie Polski zmierzą się w 4. rundzie eliminacji Ligi Europy.
2019-08-16, 09:55
- W czwartek Rangers FC pokonali u siebie duńskie Midtjylland 3:1 w rewanżowym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Europy. Wicemistrzowie Szkocji wygrali dwumecz 7:3 i pewnie awansowali do fazy play-off kwalifikacji. Tam ich rywalem będzie Legia Warszawa
- Wojskowi z kolei walkę o czwartą rundę rozgrywek zakończyli wyjazdowym meczem z Atromitosem Ateny. Podopieczni Aleksandara Vukovicia w stolicy Grecji wygrali 2:0. Wcześniej na Łazienkowskiej padł bezbramkowy remis
- Legia to drużyna z dużym doświadczeniem i zasługuje na szacunek - powiedział Steven Gerrad pytany przez dziennikarzy o nastepnego rywala, z którym Rengers zmierzą się w kolejnej rundzie eliminacji.
Wicemistrzowie Polski są jedną z pięciu drużyn, która w tym sezonie nie straciła jeszcze bramki w europejskich pucharach, ale jedyną z tej stawki z rozegranymi sześcioma meczami.
- Zdaję sobie sprawę, że w ostatnich meczach Legia schodziła z boiska z czystym kontem - podkreślił Gerard.
Trener rywala Legii dodał, że jego uwagę zwraca tez to, jak podopieczni Vukovicia grają w defensywie. - Pierwszy mecz rozegramy na wyjeździe w trudnych warunkach. Myślę, że zobaczymy ciekawe widowiska, a szanse na awans oceniam pół na pół. Łatwo nie będzie - powiedział Gerrard, cytowany przez serwis Legia.net.
REKLAMA
Szkockie media podkreślają z kolei, że w teorii Legia nie ejst trudnym rywalem. "Legia przynajmniej na papierze powinna być łatwiejsza do przejścia niż Midtjylland" - pisze "Daily Record".
Pierwszy mecz Legia - Rangers FC zostanie rozegrany w czwartek 22 sierpnia w Warszawie, rewanż tydzień później (29 sierpnia) w Glasgow.
Zwycięzca rywalizacji będzie się cieszył z awansu do fazy grupowej Ligi Europy, na konto klubu wpłynie prawie 3 mln euro.
(ah)
REKLAMA
REKLAMA