Podczas meczu Wisły Kraków z ŁKS-em kibice oddali hołd "Diabolikowi". Boniek komentuje: przesadzili
Podczas piątkowego meczu 5. kolejki Ekstraklasy, w którym Wisła Kraków podejmowała ŁKS (4:0) kibice gospodarzy uczczyli pamięć zastrzelonego kilka dni temu w Rzymie Fabrizio Piscitelliego (znanego jako "Diabolik"), notowanego przez włoską policję przestępcę i szefa ultrasów Lazio.
2019-08-17, 14:21
- Fabrizio "Diabolik" Piscitelli, lider ultrasów Lazio Rzym, został zastrzelony w środę wieczorem w stolicy Italii. Zginął od strzału w tył głowy. Policja podejrzewa porachunki na tle gangsterskim
- "Diabolik" był jednym z najbardziej znanych i najróżniejszych włoskich fanów piłkarskich, którego obserwowała policja
- Władze od dawna śledziły powiązania Fabrizio Piscitelliego ze środowiskiem handlarzy narkotykami
- Przedstawiciele fanów Lazio sympatyzują od lat z niektórymi kibicami Wisły Kraków
Podczas meczu Wisły z ŁKS-em na trybunach pojawił się niebiesko-biały transparent - "Diabolik – rest in peace” (spoczywaj w pokoju). Kontrowersyjny napis zniknął w przerwie meczu, ale jego pojawienie się jest szeroko komentowane.
Fan Lazio był bowiem doskonale znany policji. Był też notowany za handel narkotykami. Trzy lata temu z majątku Piscitelliego skonfiskowano dwa miliony euro. Uznano go wtedy za promotora i narkotykowego barona międzynarodowego handlu powiązanego z Camorrą i albańską mafią.
Jego zabójstwo zdaniem włoskich mediów jest jednym z najważniejszych w mafijnych porachunkach od wielu lat.
Tymczasem na stadionie Wisły Kraków, klubu, który walczy o wyjście na prostą - stara się o sponsorów, by nadszarpnięte latami niejasnej polityki i powiązań z kibicowskimi środowiskami (w tym z "Sharksami") imię oczyścić, pojawia się taki zgrzyt.
REKLAMA
"Chyba trochę przesadzili z tym Diabolik" - napisał na Twitterze do Jarosława Królewskiego (przedsiębiorca wspierający w ostatnich miesiącach Wisłę Kraków) Zbigniew Boniek, prezes PZPN, który dobrze zna włoskie środowisko piłkarskie.
Królewski odpowiedział na komentarz prezesa Bońka: "Wyszedł w przerwie. Na meczu sprzedano > 19 000 biletów, ponad 17 000 kibiców było na trybunach. Nawet sztuczna inteligencja musi się pewnych rzeczy nauczyć.”
(ah)
REKLAMA