F1. Kubica z rozbitym bolidem na początku kwalifikacji przed GP Japonii. "Sami sobie szukamy guza"

2019-10-13, 08:05

F1. Kubica z rozbitym bolidem na początku kwalifikacji przed GP Japonii. "Sami sobie szukamy guza"
Robert Kubica z Williamsa na torze Suzuka przed Grand Prix Japonii . Foto: PAP/EPA/DIEGO AZUBEL

Już na początku kwalifikacji przed wyścigiem o Grand Prix Japonii Robert Kubica uderzył w bandę, uszkadzając przednie zawieszenie. Polak nie walczył już o miejsce startowe. Z pierwszego pola na Suzuce ruszy Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari. - Sami sobie szukamy guza, tak to wygląda. Powinno się ułatwiać zadanie kierowcy, a nie utrudniać - przyznał Polak w rozmowie ze stacją telewizyjną Eleven Sports.

  • Wyścig wystartował o godz. 7.10 polskiego czasu
  • Obok Kubicy problemy w czasówce miał również Kevin Magnussen z Haasa
  • W klasyfikacji generalnej prowadzi Lewis Hamilton z Mercedesa 


W 2019 roku kierowcy rywalizują w mistrzostwach świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.

Powiązany Artykuł

formula_1200.jpg
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny

Pole position dla Ferrari

W tym samym miejscu gdzie Polak w trakcie Q1 wypadł także Duńczyk Kevin Magnussen (Haas), jego bolid został poważniej uszkodzony niż samochód Kubicy.

Vettel po raz 57. w karierze będzie startował z pierwszej linii, a po raz drugi w tegorocznym sezonie. Pierwszy raz w tym roku czterokrotny mistrz świata był najszybszy w kwalifikacjach w Grand Prix Kanady.

Drugi rezultat na torze Suzuka uzyskał kierowca z Monako Charles Leclerc z Ferrari, obaj zawodnicy włoskiego teamu ruszą do wyścigu z pierwszej linii startowej. Na drugiej staną zawodnicy Mercedesa Fin Valtteri Bottas i obrońca tytułu, lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Brytyjczyk Lewis Hamilton.

Kubica: powinno się ułatwiać zadanie kierowcy, a nie utrudniać 

- Sami sobie szukamy guza, tak to wygląda. Powinno się ułatwiać zadanie kierowcy, a nie utrudniać - powiedział Robert Kubica w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Eleven Sports.

- To była niefortunna sytuacja, ale cała saga o tym, co się wydarzyło, zaczęła się jeszcze przed kwalifikacjami. Złożyło się na to kilka czynników, ale nie chciałbym o tym mówić. Myślę, że wiatr mi trochę także w tym pomógł, ale nie tylko. Przed kwalifikacjami wydarzyły się pewne rzeczy, które nie powinny mieć miejsca - podkreślił kierowca.

- Nawet nie otworzyłem czasowego okrążenia, zabrakło 15 cm na zakręcie, który... nie jest zakrętem - dodał.

Na pytanie, czy przed startem do wyścigu uda się odbudować uszkodzony bolid, Kubica odpowiedział, że tego nie wie.


- Trzeba zapytać mechaników, choć myślę, że z częściami zapasowymi nie będziemy mieli za wesoło. Jeśli będą, to samochód się odbuduje - zakończył.

Powiązany Artykuł

PAP Obajtek Kubica 1200.jpg
Daniel Obajtek: sport to dobry kierunek dla PKN Orlen [NASZ WYWIAD]

W klasyfikacji generalnej Formuły 1, po 16 z 21 wyścigów, prowadzi Hamilton, który jest bliski zapewnienia sobie szóstego w karierze tytułu indywidualnego mistrza świata. Zgromadził 322 punkty, o 73 więcej od wicelidera Bottasa. Trzeci Charles Leclerc (Monako/Ferrari) traci do Brytyjczyka już 107.

Ostatecznie udało się mechanikom Williamsa naprawić samochód. Robert Kubica wystartował z alei serwisowej. 

(mb)/PolskieRadio24.pl/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej