Bundesliga. Niemiecka prasa chwali postawę Gikiewicza. "Nawrzeszczał na chuliganów"
Prasa w Niemczech jest zachwycona postawą polskiego bramkarza Unionu Rafała Gikiewicza. Golkiper w pierwszych, historycznych derbach Berlina na poziomie Bundesligi, zatrzymał pseudokibiców wbiegających na murawę. Jego drużyna wygrała u siebie z Herthą 1:0, a Polak został okrzyknięty bohaterem.
2019-11-03, 14:40
- Gikiewicz jest pewnym punktem w bramce Unionu
- Zespół gospodarzy może spodziewać się kar za zachowanie pseudokibiców
- Union zajmuje obecnie 13. miejsce w Bundeslidze z dorobkiem 10 punktów
- Pokazał, że ma jaja - takie komentarze można przeczytać niemal na każdej niemieckiej stronie internetowej, która pisała o spotkaniu.
Powiązany Artykuł

Z NRD do Bundesligi. Jak Union Gikiewicza trafił do elity?
I faktycznie jego postawa mogła zaimponować. Gdy po ostatnim gwizdku sędziego, nagle na murawę wdarła się grupa zamaskowanych pseudokibiców Unionu, on jako pierwszy zareagował. Podbiegł do nich i gestami oraz okrzykami zmusił ich do wycofania się na trybuny.
- Nie od dziś wiadomo, że Polak należy do jednego z najbardziej ambitnych graczy Unionu. Na chuliganów wręcz nawrzeszczał. Razem z Kevenem Schlotterbeckiem i Christopherem Lenzem zbudowali swoisty mur obronny i nie pozwolili im przejść dalej. To wymagało dużej odwagi - napisała agencja DPA.
Dziennikarze pochwalili 32-letniego Gikiewicza także za odważne wypowiedzi. - Nigdy nie ucieka od trudnych sytuacji i nie ma problemów z krytyką - można przeczytać.
- Czytaj więcej: Gikiewicz bohaterem meczu. Polak zatrzymał pseudokibiców >>>
Mecz już wcześniej był uznany jako spotkanie podwyższonego ryzyka. Na początku drugiej połowy był też przerwany na kilka minut, gdy z sektora gości poleciały race. Wynik został rozstrzygnięty dopiero w 90. minucie. Union wygrał 1:0 po wykorzystanym rzucie karnym przez Sebastiana Poltera.
REKLAMA
(mb)
REKLAMA