Bundesliga: "Klasa światowa". Lewandowski śrubuje kolejne rekordy

• Robert Lewandowski trafiał w dotychczasowych wszystkich meczach Bundesligi i Ligi Mistrzów
• Polak śrubuje kolejne rekordy. Tym razem stał się najskuteczniejszym piłkarzem, który strzelał w "Der Klassiker". Jako piłkarz obydwu drużyn ma na swoim koncie 20 trafień

>>> Robert Lewandowski w niedzielę zdecydował o terminie operacji

- Według mnie Robert to najlepszy napastnik na świecie – powiedział po wygranym meczu z Borussią Dortmund Hans Flick, który miał pełnić rolę tymczasowego trenera Bayernu, a okazuje się, że w Monachium zagości na dłużej. Nie trzeba być wielkim ekspertem, żeby nie zgodzić się ze słowami szkoleniowca mistrzów Niemiec. - Niewiarygodne, co dla nas robi, ile dla nas znaczy. Ale to też efekt jego ciężkiej pracy. Pod tym względem jest absolutnym wzorem – zauważył Flick, który przed tygodniem zastąpił Niko Kovaca i tchnął w zespół nową jakość

Karl-Heinz Rummenigge uważa, że Robert Lewandowski może pokusić się o poprawienie strzeleckiego rekordu Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 uzyskał 40 goli. - Wydawało się, że rekord Muellera będzie wieczny. Ale Robert jest pierwszym, który może go poprawić i przekroczyć granicę 40 bramek. Widzę, że sam się w to zaangażował – przyznał szef piłkarskiego Bayernu Monachium. Polak dwoma golami przedłużył do 11 już rekordową serię meczów od początku sezonu, w których co najmniej raz trafił do siatki.

- Chyba już nie można być lepszym niż Robert w sobotę. To niesamowite, że w każdym występie strzela jedną, dwie bądź trzy bramki. I ta jego jakość. Nic tylko czapki z głów – podkreślił były świetny napastnik

"Po prostu szalone"

W tym sezonie Robert nie miał meczu w Bundeslidze czy Lidze Mistrzów, w którym nie wpisywałby się na listę strzelców. Warto brać pod uwagę, że jest listopad. Zachwycony postawą Polaka jest również Gary Lineker, kiedyś piłkarz reprezentacji Anglii, a dziś ceniony na Wyspach ekspert. "Nie trzeba mówić, że Robert Lewandowski strzelił gola w meczu z Borussią Dortmund i utrzymuje swoją absurdalną passę - w tym sezonie zdobywał bramki we wszystkich meczach Bayernu w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. Po prostu szalone" – czytamy na jego Twitterze. 

W krótkiej przerwie zimowej Lewandowski ma przejść zabieg. Prawdopodobnie napastnik narzeka na problem z pachwiną. Niemieckie media zastanawiają się, czy w ogóle jest mu potrzebna operacja, nazywając Polaka "cholernym tytanem". Według doniesień dziennikarzy "SportBild" sam Robert ma zadecydować kiedy podda się zabiegowi. "Lewandowski w niedzielę, po meczu z BVB, sam wybierze termin swojej operacji pachwiny. Przerwa może potrwać dwa tygodnie. Opcją jest przerwa zimowa" - napisał na Twitterze niemiecki dziennikarz Tobias Altschäffl. 

W tym momencie Polak ma już 16 bramek w Bundeslidze. Lewandowski strzelał w każdym z 11 meczów w tym ligowym sezonie. We wczorajszym spotkaniu przeciwko Borussii popularny "Lewy" pobił rekord jednego z najlepszych niemieckich piłkarzy wszech czasów. 50 lat temu Gerd Mueller zdobył 15 bramek w 11 kolejkach. Lewandowski dokładając dwa trafienia z BVB, aktualnie ma 16 bramek na swoim koncie.

Teraz czas na przerwę reprezentacyjną. Mamy nadzieję, że kapitan reprezentacji Polski utrzyma doskonałą passę również w meczach biało-czerwonych. Podopieczni Jerzego Brzęczka zmierzą się w najbliższych dniach z Izraelem (16.11) i Słowenią (19.11). 

PAP/kw