Bundesliga. Wielki powrót? Pep Guardiola na szczycie listy życzeń Bayernu Monachium

To mógłby być jeden z największych powrotów w ostatnich latach. Jak podaje niemiecki dziennik "Sport Bild" szefowie Bayernu Monachium chcą ponownie zatrudnić Pepa Guardiolę, obecnego trenera Manchesteru City. W Bundeslidze wciąż trwa giełda nazwisk następcy Niko Kovaca, który zrezygnował z posady po porażce z Eintrachtem Frankfurt.

2019-11-13, 18:15

Niko Kovac prowadził Bayern od lipca 2018 roku, zastępując Juppa Heynckesa, który przeszedł na emeryturę
Chorwat z monachijczykami sięgnął po dublet (mistrzostwo i puchar) oraz Superpuchar Niemiec
Guardiola pracował w Monachium w latach 2013-2016
Z Bayernem Hiszpan zdobył trzykrotnie mistrzostwo Niemiec, dwa razy krajowy puchar, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwa Świata

Topnieje liczba następców

Dotychczas na liście kandydatów na trenera mistrza Niemiec znajdowali się: Erik Ten Hag, Thomas Tuchel, Ralf Rangnick, Jose Mourinho i Arsene Wenger. Francuz został oficjalnie zaprezentowany jako dyrektor ds. rozwoju futbolu na świecie - poinformowała Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA). "The Special One" okazał się tylko medialną spekulacją, z kolei były opiekun RB Lipsk nie miał najwyższych notowań u wszystkich szefów Bayernu.

Tuchel, który już w 2018 roku był przymierzany do roli opiekuna Bawarczyków, obecnie pracuje z Paris Saint-Germain i wszystko zależy od tego jakie wyniki uda mu się osiągnąć na koniec obecnego sezonu. Podobnie jest w przypadku Ten Haga, który aktualnie prowadzi Ajax Amsterdam. Holender już w przeszłości pracował w Monachium z drugą drużyną Bayernu... za czasów Pepa Guardioli.

Powiązany Artykuł

PZPN podjął decyzję. Wiemy, gdzie zagramy z Izraelem

Tymczasowy trener na stałe?

W dwóch ostatnich spotkaniach Bayernu na ławce trenerskiej siedział Hansi Flick, dotychczasowy asystent Niko Kovaca. Z Olympiakosem Pireus monachijczycy wygrali 2:0 i są już pewni gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. W przypadku niemieckiego hitu z Borussią Dortmund, obrońcy tytułu nie pozostawili złudzeń kto rządzi w Bundeslidze. Gospodarze rozbili na Allianz Arenie BVB 4:0 i zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli.

Czytaj więcej: Trwa kryzys w Napoli. Piłkarze obawiają się o bezpieczeństwo >>>

Szczególnie ostatni mecz zapadł kibicom w pamięć. W grze Bawarczyków można było zauważyć postęp i pozytywny impuls, po tym jak z drużyną rozstał się chorwacki szkoleniowiec. Pojawiła się również opcja, że to właśnie Flick miałby poprowadzić Bayern do końca sezonu, po czym postarano by się o zatrudnienie Erika Ten Haga, który znajduje się na szczycie listy szefostwa klubu.

REKLAMA

Powrót na stare śmieci?

Według doniesień dziennika "Sport Bild" włodarze monachijskiego giganta będą starali się po zatrudnienie Pepa Guardioli. Obecny szkoleniowiec Manchester City ma spędzić ostatni sezon w Premier League. Wcześniej mówiło się, że Hiszpan obierze kierunek na Serie A, jednak w Bayernie doskonale pamiętają byłego opiekuna Barcelony.

Guardiola pracował w Monachium w latach 2013-2016. To właśnie Katalończyk ma być głównym celem mistrza Niemiec. Karl-Heinz Rummenigge bardzo chciałby powrotu Hiszpana do stolicy Bawarii.

"Bayern marzy o Guardioli" - czytamy w "Bild". Według dziennikarzy Hiszpan wciąż posiada swój apartament w Monachium, ale również często odwiedza miasto i klub. Już wcześniej zarówno Rummenigge jak i Uli Hoeness podkreślali, że pozostają z trenerem City w bardzo dobrych relacjach. Niewykluczone, że i tym razem Bawarczycy będą starali się zrobić wszystko by Guardiola wrócił na Allianz Arenę.

- Władze Bayernu spokojnie zastanowią się nad tym problemem. Myślę, że za trzy tygodnie, do najbliższego meczu wyjazdowego z Duesseldorfem, będziemy wiedzieć, jak kwestia trenera zostanie uregulowana - mówił Hoeness w jednym z wywiadów.

REKLAMA