El. Euro 2020: Kamil Glik szybko zakończył mecz ze Słowenią. Obrońca ma złamany nos
Obrońca Kamil Glik już w siódmej minucie zakończył udział we wtorkowym meczu reprezentacji Polski ze Słowenią (3:2) w ramach eliminacji mistrzostw Europy. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformował w mediach społecznościowych, że piłkarz złamał nos. - "Ale bez przemieszczenia, czyli jutro gotowy do gry..." - napisał Zbigniew Boniek.
2019-11-20, 16:45
Glik został zmieniony po tym jak kilka minut wcześniej zderzył się z bramkarzem Słoweńców Janem Oblakiem w polu karnym po rzucie rożnym. Ostatecznie w tej sytuacji wynik otworzył Sebastian Szymański. Lider polskiej defensywy nie był jednak w stanie kontynuować gry i został zastąpiony przez Artura Jędrzejczyka.
Selekcjoner Jerzy Brzęczek na pomeczowej konferencji prasowej poinformował o stanie zdrowia stopera AS Monaco. - Wstępna diagnoza jest taka, że Kamil ma złamany nos - przyznał.
Tę informację potwierdził Zbigniew Boniek. "Kamil Glik ma złamany nos, ale bez przemieszczenia, czyli jutro gotowy do gry..." - napisał prezes PZPN na Twitterze.
REKLAMA
Biało-czerwoni wygrali we wtorek ze Słowenią i z dorobkiem 25 punktów zwyciężyli w grupie G eliminacji mistrzostw Europy.
pm
REKLAMA