PŚ w skokach: Norwegowie przepraszają za wpadkę z kombinezonami. "To się więcej nie powtórzy"
Dyrektor norweskiej kadry skoczków Clas Brede Braathen przeprosił za sytuację z sobotniego konkursu Pucharu Świata w fińskim Kuusamo, kiedy aż trzech zawodników z tego kraju zostało zdyskwalifikowanych za nieprawidłowe kombinezony. - To się już więcej nie powtórzy - zapewnił.
2019-12-04, 16:22
- W sobotnim konkursie zdyskwalifikowano trzech Norwegów
- Każdy ze zdyskwalifikowanych zawodników mógł walczyć o czołowe lokaty w konkursie
- Problemem była zbyt mała przepustowość powietrza w kombinezonach
>>> TERMINARZ PŚ W SEZONIE 2019/2020
W sezonie 2019/2020 skoczkowie rywalizują w 41. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.
Powiązany Artykuł
PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY
Lawina dyskwalifikacji
Podczas sobotnich zawodów aż trzech z sześciu podopiecznych Alexandra Stoeckla zostało zdyskwalifikowanych. Johann-Andre Forfang i Robert Johansson nie przebrnęli pierwszej serii, mimo, że ich odległości pozwoliłyby na walkę o czołowe pozycje.
Po zakończeniu konkursu zdyskwalifikowano natomiast Mariusa Lindvika. 21-latek zakończył rywalizację na drugim miejscu, ale nie stanął na pierwszym w karierze pucharowym podium.
REKLAMA
Przepustowość zadecydowała
Odpowiedzialny za kontrolę techniczną po zawodach Sepp Gratzer tłumaczył potem, że norweskie kombinezony nie przepuszczały dostatecznej ilości powietrza. Miało się to przełożyć na lepsze ułożenie zawodników w locie, a, co za tym idzie, na dłuższe skoki.
W rozmowie z publiczną telewizją NRK Braathen przeprosił za ten błąd i zapewnił, że w najbliższych konkursach w rosyjskim Niżnym Tagile o podobnej wpadce nie będzie mowy.
- Bardzo za to przepraszamy. Jesteśmy przekonani, że to już więcej się nie powtórzy - ocenił dyrektor norweskiej reprezentacji.
REKLAMA
Etyka najważniejsza
Działacz przyznał też, że dyskwalifikacje nie wynikały z chęci oszukania rywali. - To byłoby niezgodne z zasadami etyki, które stosujemy - powiedział.
Trener Alexander Stoeckl nie zdecydował się na zmiany w składzie i w konkursach w Rosji wystąpi ta sama szóstka co wcześniej w Wiśle i w Kuusamo. Będą to lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Daniel Andre Tande, Thomas Aaasen Markeng, Robin Pedersen oraz Forfang, Johansson i Lindvik.
REKLAMA
Teraz Rosja
Zawody w Niżnym Tagile zaplanowano na sobotę i niedzielę. W obydwu przypadkach konkursy indywidualne mają się rozpocząć o godzinie 15:30 czasu polskiego.
pm
REKLAMA