68. Turniej Czterech Skoczni: kto rozbija bank na skoczni? Stoch najwyżej z Polaków w klasyfikacji finansowej
Kamil Stoch zajmuje piąte miejsce na liście najlepiej zarabiających skoczków narciarskich Pucharu Świata sezonu 2019/20 i jest to najwyższa lokata wśród Polaków. Prowadzi Austriak Stefan Kraft, a drugi jest Japończyk Ryoyu Kobayashi, który wygrał w Oberstdorfie.
2019-12-30, 08:04
Posłuchaj
Krzysztof Biegun, były reprezentant Polski, podsumowuje występ Polaków w Oberstdorfie w rozmowie z Mateuszem Ligęzą (IAR)
Dodaj do playlisty
- Zwycięstwo Kobayashiego w Oberstdorfie było piątym z rzędu triumfem Japończyka w zawodach składających się na Turniej Czterech Skoczni. Skoczek z Azji wygrał cztery konkursy w poprzedniej edycji
Powiązany Artykuł

PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY
Kraft zarobił w 10 konkursach 65 900 franków szwajcarskich (około 258 tys. złotych), a trzykrotny mistrz olimpijski Stoch - 40 700 CHF (ok. 159 tys. zł). Dawid Kubacki, który w Oberstdorfie, pierwszym konkursie 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni, zajął trzecie miejsce, w klasyfikacji finansowej jest siódmy - 32 200 franków szwajcarskich (ok. 126 tys. zł). Urodzony w Nowym Targu zawodnik po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium w rywalizacji indywidualnej (w karierze to jego 10. podium).
W pierwszej dziesiątce zestawienia jest jeszcze Piotr Żyła (10.), który w pierwszym konkursie TCS był piąty - ma na koncie 25 300 CHF, czyli około 99 tys. zł.
Premia Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) za pierwsze miejsce w konkursie indywidualnym to 10 tys. franków, za drugie - 8 tys., a za trzecie - 6 tys. Ostatnią, 30. lokatę w serii finałowej FIS wycenia na 100 franków. Triumf w drużynie to 7500 franków.
Oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Zawodnicy ze światowej czołówki mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest objęta tajemnicą.
>>>68. Turniej Czterech Skoczni: gdzie i kiedy skaczą Polacy? [TERMINARZ]
W poprzedniej edycji, 67. TCS, triumfował Kobayashi. Także w tym roku Japończykowi daje się największe szanse na końcowe zwycięstwo. Dwunastokrotnie TCS wygrywał zawodnik, który przystępował do tej imprezy jako lider Pucharu Świata. Kobayashi w tę statystykę wpisał się już rok temu, a teraz żółty plastron lidera znów należy do niego.
Na liście kandydatów do zwycięstwa jest także Stoch, który już dwa razy okazał się najlepszy. Jest on drugim polskim zwycięzcą TCS. Pierwszy triumf odniósł Adam Małysz w sezonie 2000/01.
REKLAMA
Źródło TVP Sport
ah
REKLAMA