Tokio 2020: Andrzej Kraśnicki skomentował stanowisko MKOl. "Zależy nam, by decyzje zapadały jak najszybciej"
We wtorek odbyła się wideokonferencja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. MKOl podtrzymał stanowisko, że igrzyska olimpijskie w Tokio odbędą się w zaplanowanym wcześniej terminie, od 24 lipca do 9 sierpnia. - Zależy nam, by decyzje istotne dla polskich sportowców zapadały jak najszybciej - przyznał Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
2020-03-18, 10:55
- MKOl nie chce przekładać igrzysk na inny termin
- Władze ruchu olimpijskiego zgodziły się natomiast na zmianę zasad kwalifikacji
W oświadczeniu MKOl zapewniono, że ewentualne przeniesienie igrzysk nie jest obecnie rozważane.
„Na tym etapie nie ma potrzeby podejmowania drastycznych decyzji, a wszelkie spekulacje przyniosą efekt przeciwny do zamierzonego. Zachęcamy wszystkich sportowców do dalszego przygotowania się do igrzysk najlepiej jak potrafią” - napisano.
Kiedy decyzje?
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki podkreślił, że PKOl jest w stałym kontakcie z MKOl.
REKLAMA
- Zależy nam, by wszelkie decyzje istotne dla polskich sportowców oraz Polskich Związków Sportowych zapadały jak najszybciej. To pozwoli uniknąć wielu pytań i niepewności - zauważył.
Piłka po stronie MKOl
Kraśnicki przyznał, że w kwestiach organizacyjnych decydujący głos ma MKOl.
- My na bieżąco informujemy i będziemy informować MKOl o wszelkich problemach i wątpliwościach naszych sportowców oraz federacji - zapewnił.
REKLAMA
Co z kwalifikacjami?
Zamieszanie związanie z organizacją igrzysk utrudnia przygotowania sportowcom, trenerom i działaczom. Zawodnicy, których kwalifikacje jeszcze się nie skończyły, a wymagane zawody nie doszły do skutku, mają jeszcze szansę.
MKOl poinformował, że wolne miejsca na igrzyskach (a tych jest około 43%) mają być uzupełnione w oparciu o realne wyniki uwzględniające przeprowadzone do tej pory zawody i „specyfikę regionalną”.
pm
REKLAMA
REKLAMA